A przede wszystkim - projekt komercyjny. Poprzednie, z oczywistych względów licencyjnych, nie mogły być w żaden sposób sprzedawane. Z "Piekłem na Jowiszu" ma być inaczej.
Sama gra będzie próbą przeniesienia wszystkiego, co było dobre w DoomRL, do zupełnie nowej produkcji, pozbawionej obciążenia w postaci cudzej marki. Należy spodziewać się lepszej oprawy, samotnego żołnierza i tysiąca przeciwników do wyrżnięcia na piątej planecie od Słońca. Tak przynajmniej sądzę.
Rozgrywki na razie nie zaprezentowano, ale pojawił się krótki teaser:
Projekt ma zostać sfinansowany za pomocą Kickstartera, na razie jednak nie można go wspierać - ma się tam pojawić dopiero niedługo.
A więcej na temat Kornela Kisielewicza i jego studia ChaosForge można przeczytać w naszym cyklu o polskich twórcach gier.
[źródło: jupiterhell.com]
Tomasz Kutera