Jujubee, twórcy Kurska, bardzo lubią pływać, więc zapowiadają Deep Diving Simulator
14.12.2018 13:33, aktual.: 14.12.2018 14:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Developerów wyraźnie ciągnie pod wodę. Oby tylko nie skończył się im tlen.
Kursk miał być największym projektem w historii studia z Katowic, ale ostatecznie - w odróżnieniu od dużo tańszego w produkcji Realpolitiks - gra słabo się sprzedała i jeszcze gorzej wyglądała. Może nie tyle wizualnie, co pod względem ogólnej koncepcji. Dopiero przez ostatni kwadrans gra wyglądała rzeczywiście tak, jak powinna, wcześniej zamęczając gracza przez 3 godziny bzdurnymi questami, składającymi się każdorazowo z kilku loadingów i rozmów z załogą.
Szerzej o niespełnionych obietnicach rozpisywałem się tutaj. Wygląda jednak na to, że droga w produkcji, nieudana gra nie pociągnęła jeszcze Jujubee na dno - studio zapowiedziało właśnie Diving Simulator. Jak sama nazwa wskazuje, znów zanurzymy się w wodzie, tylko tym razem nie na pokładzie okrętu atomowego, lecz z butlą tlenową i maską do oddychania przy ustach. Nie mamy jeszcze niestety żadnych materiałów z gry jako że projekt ujawniony został za pośrednictwem komunikatu dla inwestorów.
Twórcom zależy na realistycznym oddaniu różnych aspektów nurkowania, stąd stała konsultacja z Międzynarodową Federacją Nurkowania. Gra ma mieć charakter edukacyjny i skupiać się na przedstawieniu podwodnego świata. Nie ujawniono jeszcze, jakie plenery dane nam będzie zwiedzić. Premiera gry już w kwietniu 2019 na PC, całość wyceniona będzie na 60 złotych. Ciekawe, czy będzie to projekt, który wreszcie pozwoli studiu wynurzyć się na powierzchnię.
Krzysztof Kempski