Joy Ride przetrze bowiem szlaki dla nowego modelu biznesowego, jaki pojawić ma się na Xbox Live. Sama gra będzie darmowa, ale stanowić będzie swego rodzaju platformę do rozprowadzania płatnej już zawartości. W przypadku tych wyścigów będą to na przykład nowe pojazdy, trasy czy kostiumy dla awatarów itd. Sama gra ma pojawić się na Xbox Live w okresie świątecznym.
To ja już chyba wolę zapłacić raz i mieć wszystko w pakiecie. Choć z drugiej strony, w czasach kiedy kupujemy kolejne dodatki, to także wcale nie jest oczywiste. Jak Wam się podoba nowy pomysł MS na zyski z rozgrywki sieciowej?
[via Destructoid]