Jeżeli nie wierzysz doniesieniom Kotaku i Eurogamera, to może przekona cię Wall Street Journal? PS4K nadchodzi
I to szybciej niż nam się wydaje. Microsoft też może coś planować.
28.03.2016 | aktual.: 01.04.2016 10:20
Zaczęło się od bomby od Kotaku, które połączyło ze sobą doniesienia od kilku różnych informatorów. Potem do "teorii spiskowych" o silniejszym modelu PS4 przyłączył się Eurogamer, a teraz dostajemy informację od Wall Street Journal. Dlaczego warto im zawierzyć? Bo medium to niejednokrotnie udowodniło, że jak już pisze o gamingowych planach Sony czy Microsoftu, to ma o nich pojęcie. Pamiętam, że redakcja ta potwierdziła swego czasu sporo informacji o next-genach, potem (i wcześniej) też często bywała źródłem twardych faktów o rynku gier. Możemy więc na 100% przyjąć, że PS4K powstaje.
Według gazety wspomniane 4K nie dotyczy jednak rozdzielczości odpalanych gier, a wideo. Nowa wersja konsoli byłaby po prostu w stanie obsłużyć filmy Blu-ray tym formacie. Jak wiemy, te powoli docierają już nawet do Polski, a konsole Sony od lat konkurują nie tylko z Xboksami, ale też... domowymi odtwarzaczami filmów. PS2 często bywało pierwszym odtwarzaczem płyt DVD, PS3 i PS4 pełniło tę samą funkcję z płytami Blu-ray. PS4K kontynuuje tą ścieżkę, dokładając też wsparcie dla streamingu Ultra HD.
Doniesienia WSJ nic nie mówią o grach w 4K. I nie ma w tym nic dziwnego. Taki hipotetyczny model konsoli musiałby kosztować krocie, a po wpadce z wysoką ceną PS3 Sony może nie mieć ani ochoty na powtórkę z rozrywki, ani na przesadne dopłacanie do sprzętu. Faktem jednak jest, że nowa konsola będzie silniejsza od tej obecnej od 2013 roku na rynku, zapewniając lepsze doświadczenia w trakcie grania, a także zabawy wirtualną rzeczywistością. 1080p i 60 fps-ów wreszcie stałoby się standardem, a do PlayStation VR nie potrzebowalibyśmy już żadnych przystawek? Byłoby miło.
PS4K czy też PS4,5 miałoby zostać pokazane światu jeszcze przed październikową premierą PlayStation VR. Pojawienie się tego modelu w sprzedaży nie oznaczałoby jednak końca produkcji starszych modeli konsoli Sony. Czerwcowe targi E3 wydają się idealnym momentem na zaprezentowanie takiego sprzętu.
Mowa o Sony, ale podobne plany może mieć też Microsoft. Jego przedstawiciele gdybali sobie o różnych modelach Xboksa z wymienialnymi częściami już wcześniej. Sony bardziej trzyma się tradycji i podobnie jak Nintendo wyda trochę mocniejszy sprzęt w obrębie jednej generacji. Microsoft też może jednak odświeżyć swoją konsolę pod kątem wideo w 4K. Jak donosi Forbes, szefostwo Netfliksa spodziewa się takiego ruchu od obydwu największych konsolowych graczy.
Motorem napędowym hardware'owych zmian są więc filmy, ale i gry, nie tylko VR, powinny na tym przy okazji skorzystać. Pytanie jak bardzo i jak duże różnice będą między multiplatformami AAA na stare Xboksy One, nowe, PS4 i PS4K?
[Źródło: forbes.com, wsj.com, shacknews.com, polygon.com]
Paweł Olszewski