Jeż do kwadratu, czyli pierwsze wrażenia z Sonic Forces

Wygląda na to, że w tym roku dostaniemy aż dwie udane pozycje z maskotką Segi.

Jeż do kwadratu, czyli pierwsze wrażenia z Sonic Forces
Adam Piechota
SKOMENTUJ

Sonicowi to chyba sława uderzyła do głowy. Ostatnia odsłona serii, która zebrała pozytywne noty (o ile pamięć mnie nie myli), to Generations z 2011 roku. Zresztą po Sonic 06 każda ukończona produkcja musiała fanom sprawiać chociaż umiarkowaną przyjemność. A tu nagle przyszła Mania i całkowicie pozamiatała, wykorzystując powszechną tęsknotę za retro oraz udowadniając, iż Sega trochę za szybko odpuściła dwa wymiary. A skoro jest już niemal idealna inkarnacja Jeża w 2D, może pora też na świetną odsłonę w 3D, najlepiej w tym samym roku? Byłbym szalony, gdybym z takim nastawieniem szedł na zamknięte testy Forces w Kolonii. Ale hej, dzięki temu przeżyłem jeszcze większe zaskoczenie.

SONIC FORCES: 7 Minutes of Modern Sonic + Classic Sonic + Avatar Gameplay @ E3 2017

Jeżeli poruszamy się wyłącznie wśród trójwymiarowych części, Sonic Forces byłby bezpośrednią kontynuacją Sonic Generations. Znowu pojawiają się tutaj dwa Jeże - współczesny, cwaniakowaty i paplający, oraz klasyczny, niemowa. Jednak gracz sterować będzie jeszcze jedną postacią - stworzonym przez siebie Avatarem o unikalnym zestawie umiejętności. Trzy różnorodne odmiany rozgrywki? E tam, skoro do kwadratu, to do kwadratu; zróbmy aż cztery. Nie od dziś wiadomo, że w siedzibie Segi dni przebiegają nieco odmiennym tempem.

Obraz

Współczesny Sonic. Czyli te plansze, które głównie kojarzymy ze zwiastunów Forces. Wyglądają obłędnie. Aż chciałoby się na chwilę zatrzymać i ogarnąć wzrokiem cały chaos, jaki panuje na drugim planie. Oczywiście, że to nadal bardziej sekwencje QTE niż rzeczywiste poziomy platformowe, ale w ten sposób to funkcjonuje od lat i tylko wtedy lubimy trójwymiarowe odsłony. Nie ma żadnych udziwień, nie ma jeżołaków, nie ma miecza - po prostu czysty pęd i wynikająca z niego frajda.

Sonic Forces - Official Game Trailer - Nintendo E3 2017

Avatar. Samodzielnie nasza maskotka występuje w nieco wolniejszej wariacji poziomów przeznaczonych dla klasycznego Sonica. Więcej walczy, bo uzbrojony jest w wymyślne gadżety (na przykład bicz z ognia), rzadziej osiąga prędkość dźwięku. Ot, bajerek taki. O wiele ciekawiej zapowiadają się takie momenty, gdy Avatar biegnie u boku współczesnego Jeża - tam ogłupiające tempo połączone jest ze strzelaniem (choć spokojnie, dużo przyjemniejszym niż w Shadow the Hedgehog). Dodatkowo postać nie psuje balansu, jaki kojarzymy z Sonic Generations. Po prostu odrobinę go urozmaica. O ile, rzecz jasna, takich leveli nie będzie nam się wpychać na siłę przez gardło.

A połączenie tego wszystkiego? Bardzo, bardzo satysfakcjonujące. Nie wierzę, że to piszę, ale cholernie chciałbym już w Sonic Forces zagrać. Oraz wymazać z pamięci Rise of Lyric raz na zawsze.

Przeczytaj także:

Pod tagiem Prosto z GC 2017 znajdziesz nasze wrażenia z innych ogrywanych i oglądanych w Kolonii gier.

Adam Piechota

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne