Jeszcze trochę i Destiny 2 rozwiąże problem głodu na świecie

Bo jeżeli wierzyć wczorajszej konferencji, to "jedynka" już dziś łączy zwaśnione rozdzeństwo i wzmacnia rodzinne więzi.

Jeszcze trochę i Destiny 2 rozwiąże problem głodu na świecie
Bartosz Stodolny

19.05.2017 12:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nie zrozumcie mnie źle, konferencje wydawców, szczególnie tych dużych mają swój urok. Można posłuchać znanych ludzi, obejrzeć zajawkę albo nawet gameplay czy po prostu dowiedzieć się czegoś ciekawego o grze. I to jest spoko, dopóki kogoś nie poniesie fantazja i nie przerabia prezentacji na odpowiednik „Trudnych Spraw”. A właśnie tak zdarzyło się wczoraj, podczas pokazu rozgrywki z Destiny 2.

Obraz

Okej, klasyczna zagrywka. Opowiadając o produkcie wrzuć historię, w której występujesz ty, twoja rodzina albo przyjaciele. Dzięki temu zbliżysz się do odbiorcy i pokażesz, że też jesteś człowiekiem, z którym łatwo się identyfikować. Wytwarzasz więź. Zresztą historia Cottona jest jeszcze w miarę neutralna, moje dzieci też grają i chwalą się, co zdobyły w Stardew Valley. I to jest naprawdę fajne. Za to opowieść Marka Noseworthy’ego, kierownika całego projektu, jest już odlotem na bardzo, bardzo wysoką orbitę.

Obraz

Jego przedmówczyni, odpowiedzialna za komunikację ze społecznością M. E. Chung, mówi ze łzami w oczach o tym, że najlepsze historie związane z jej graniem biorą się właśnie z Destiny. Od zacieśnienia więzi z braćmi, poprzez wyrobienie sobie świadomości, że w końcu przynależy do jakiejś społeczności. I w ogóle ta społeczność tyle zrobiła, żeby polepszyć żywota innych ludzi. Oczywiście wszystko przy gromkich brawach publiczności, która klaskała przy każdej okazji, niczym nasi rodacy podczas lądowania w Hurghadzie. Piękne, urzekły mnie wasze historie.

Destiny 2 Gameplay Premiere Livestream (US)

Tylko że... nie. Rozumiem, że trzeba wszystkiemu dodać „human touch”, ale nie zapędzajmy się i nie dorabiajmy całej ideologii jednoczenia braci, nawiązywania więzi z synami i tak dalej do gierki o strzelaniu do kosmitów.

Bartosz Stodolny

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościbungieactivision
Komentarze (7)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.