Jest konflikt hardcore vs casual?
Telewizja Hyper po raz kolejny zaprosiła znajome twarze, aby porozmawiały o grach. Tym razem tematem programu jest miejsce trudnych, wymagających gier w dzisiejszej branży elektronicznej rozrywki.
24.05.2010 | aktual.: 08.01.2016 13:54
I właśnie, ciemna pieczara historii. Gadaliśmy o tym nieco podczas ostatniej Polygadki i wydaje mi się, że trudne, niszowe gry są zawsze w tym samym miejscu - w niszy. Kiedyś, to jest w latach 90. grało w nie nawet mniej osób niż teraz - bo przepływ informacji był mniejszy, bo brak szerszego dostępu do sieci, brak cyfrowej dystrybucji i innych modeli biznesowych itd. A miłośnicy turowych strategii nadal znajdują nowe gry trafiające w ich gusta.
Gry były niszową rozrywką, teraz stały się głównym nurtem, ale nisza, margines nadal istnieją, wystarczy poszukać. Ba, im szerszy główny nurt, tym większe pobocza. Na których zawsze można zarobić - choćby taki moloch jak Electronic Arts swoim oddziałem EA Partners stara się wspierać mniejszych twórców i przecież nie robi tego charytatywnie.
A jakie jest Wasze zdanie? Gry są coraz łatwiejsze? Szukacie ambitniejszych rzeczy? Udaje Wam się je znaleźć czy zadowalacie się tym co w głównym nurcie?
Konrad Hildebrand