Jeśli zginiesz w Resident Evil: Revelations 2, możesz kupić sobie respawn za prawdziwe pieniądze
Na szczęście nie chodzi o główną fabułę, lecz tryb poboczny.
Najpierw huknęła plotka o mikrotransakcjach w Resident Evil: Revelations 2. Że jeśli gracz zginie przed zakończeniem rozdziału, to będzie się mógł przywrócić do życia prawdziwymi dolarami. Na szczęście rzeczywistość nie okazała się aż tak straszna, choć podstawowy punkt się zgadza - tak, gra będzie zawierała mikropłatności.
Po pierwsze, rzecz dotyczy trybu Raid, który jest nastawiony na akcję, zdobywanie punktów i podnoszenie poziomu postaci. I właśnie tutaj czerwone kryształy posłużą jako respawn, gdy zdarzy nam się zginąć. Po drugie jednak, są też niebieskie kryształy pełniące tę samą funkcję, które zdobywamy "normalnie", grając standardowe wyzwania. Capcom zastrzega też, że priorytet dla gry mają niebieskie kryształy.
Brzmi jak mikrotransakcje, z którymi można się pogodzić. Da się pograć bez nich, a życie ułatwią tym, którzy giną zbyt często.
Przypomnijmy, że gra jest podzielona na epizody. Pierwszy ukaże się pod koniec lutego i będzie zawierał historie Claire, Barry'ego oraz tryb Raid. Kolejne 3 będą pojawiały się co wtorek. Oczywiście można kupić też season passa. Raid będzie można grać w kooperacji, choć póki co tylko na podzielonym ekranie - tryb online pojawi się po premierze ostatniej części w marcu.
Marcin Kosman