Jeśli Project Cars na PS4 faktycznie tak wygląda, to być może wcale nie potrzebujemy DriveClub

Jeśli Project Cars na PS4 faktycznie tak wygląda, to być może wcale nie potrzebujemy DriveClub

Jeśli Project Cars na PS4 faktycznie tak wygląda, to być może wcale nie potrzebujemy DriveClub
marcindmjqtx
02.05.2014 10:16, aktualizacja: 05.01.2016 15:38

Na dodatek wykorzysta Morpheusa, czyli gogle do wirtualnej rzeczywistości.

Project Cars powstawało na poprzednią generację konsol, ale jakiś czas przeskoczyło na bieżącą. Teraz pokazano screeny z wersji na PS4 i jeśli faktycznie pochodzą z gry i w żaden sposób ich nie poprawiono, to faktycznie szykują się piękne wyścigi. Twórcy celują w 1080p i 60 fpsów - jeśli uda im się to osiągnąć, DriveCluba zdystansują już na starcie (niedawno potwierdzono, że gra będzie miała 30 klatek na sekundę przy rozdzielczości 1080p).

Mowa o dystansie graficznym, bo pod względem filozofii gry Project Cars bliżej do Gran Turismo i Forza Motorsport. Slightly Mad Studios stawia na jak najwierniejsze odwzorowanie klimatu prawdziwych wyścigów - od perfekcyjnie przeniesionych do postaci wirtualnej torów, przez warunki pogodowe, po samochody, które mają być modelami 1:1 faktycznych bryk. Z tego ostatniego autorzy są najbardziej dumni. Ba, twierdzą nawet, że są w tym lepsi od konkurencji. Nie chodzi tylko o przeniesienie samego modelu z zachowaniem każdej śrubki, ale i jego faktyczne zachowanie na torze.

Project Cars będzie jedną z pierwszych gier obsługujących Project Morpheus, czyli peesczwórkowe gogle do wirtualnej rzeczywistości. Premiera w listopadzie nie tylko na PS4, ale i Xboksa One, PC i Wii U.

[Źródło: PS Blog]

Marcin Kosman

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)