Jeśli powstanie trzecia część Alice, to raczej nie będzie to gra AAA
A to, czy w ogóle powstanie waży się właśnie teraz.
27.03.2013 | aktual.: 05.01.2016 16:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
American McGee dwa tygodnie temu zapytał na swoim profilu Facebookowym, czy chcielibyśmy zagrać w kolejną grę o Alicji i czy bylibyśmy gotowi wesprzeć projekt na Kickstarterze, jeśli udałoby się zdobyć od EA licencję.
Zaczęło się GDC i American postanowił spróbować. Przy czym jeśli gra powstanie, to najprawdopodobniej będzie mocno różniła się od poprzedniczek.
Spicy Horse przerzuciło się na tworzenie mniejszych, odpalanych w przeglądarce gier i chyba nie zamierza z tego rezygnować dla Alicji. RJ Berg - współpracujący z McGee pisarz i producent - zdradził serwisowi Joystiq, że wielkobudżetowy tytuł raczej nie jest teraz priorytetem dla samego EA.
Panowie mają pomysł na grę, której akcja rozgrywałaby się nie w Krainie Czarów. Przynajmniej nie tej Alicji. Bohaterka umiałaby bowiem wskakiwać w umysły napotkanych ludzi i odwiedzać ich Krainy Czarów. Mogłaby im pomagać... lub szkodzić. Ulice Londynu zamieniłyby się w portale do tysięcy niesamowitych opowieści.
Brzmi trochę tak, jakby Alicja została jednym z Psychonautów, ale to przecież nic złego. Na sequel tamtej gry jakoś się nie zanosi. McGee i Berg mają zamiar przekonać EA do swoich pomysłów. Nam pozostaje trzymać kciuki.
Przyda się, bo McGee nie jest chyba ulubionym twórcą gier Electronic Arts.
źródło: Joystiq
Maciej Kowalik