Jeśli lubisz stylistykę serii Tron i niekonwencjonalne gry wyścigowe, to zapoznaj się z Distance
Studio Refract dzieli się zwiastunem i informacjami na temat swoich „survivalowych wyścigów”.
02.12.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:23
Nie będzie okrążeń, jedynie określony dystans do pokonania. Droga z punktu A do punktu B zostanie naszpikowana licznymi zdradzieckimi niebezpieczeństwami, więc podstawowym zadaniem gracza będzie przetrwać trasę. Na szczęście nasz pojazd nie wygląda na pierwszy lepszy klekot - damy nim radę nie tylko gwałtownie przyspieszać lub skakać, ale też obracać się i nawet latać. W każdym momencie możemy również próbować opuścić tor, by szukać alternatywnej drogi. Zjeździmy nie tylko futurystyczne jezdnie, ale i ściany, sufity.
Sam świat gry przypomina mieszankę Trona i WipeOuta. Twórcy zapowiadają, że będzie to tajemnicze miejsce, które w trybie przygodowym zaoferuje nam niedługą, interesującą historię obracającą się wokół przeszłości zagadkowej krainy. Jeśli wierzyć ich słowom, wątek fabularny nie został - klasycznie dla gier tego gatunku - potraktowany po macoszemu.
Tryb multiplayer da nam możliwość zmierzenia się z innymi graczami w kilku dynamicznych trybach. Jednym z nich będzie Sprint, w którym trzeba być najszybszym, uważając jednocześnie na to, by nie przegrzać silnika. By tego uniknąć, a zachować prędkość, gracz będzie musiał wykonywać zwody w rodzaju backflipów i beczek.
Sprawdźcie sami, jak futurystyczny Distance prezentuje się w ruchu. Gra będzie dostępna na PCtach, Makach i komputerach z Linuxem na Steam Early Acces już 9 grudnia. W przyszłym roku trafi również na PS4.
Patryk Fijałkowski
[źródło: blog Playstation]