Jeśli chcesz grać w Battlefield Hardline, lepiej nie wymieniaj zbyt często bebechów komputera
Zastosowane zabezpieczenie antypirackie nie pozwoli odpalić gry po kilku wymianach karty graficznej lub procesora.
Aktualizacja: EA skomentowało sprawę. Okazuje się, że to nie zabezpieczenia samej gry, a "wina" platformy Origin:
System uwierzytelnień Origin pozwala graczom zainstalować grę na pięciu komputerach w przeciągu 24 godzin. I wszystko jasne.
Oryginalny wpis: Normalni gracze raczej nie wymieniają tych elementów co tydzień, ale życie pisze różne scenariusze. Więc kto wie... O upierdliwości zastosowanego w Hardline DRM przekonał się na własnej skórze redaktor serwisu Guru3D, który przeprowadzał testy gry, na różnych konfiguracjach peceta.
Po piątej wymianie "wnętrzności" Hardline poinformowało go, że uruchomił grę na zbyt dużej liczbie komputerów i musi odczekać 24 godziny, by móc w nią zagrać. Oczywiście komputer był wciąż ten sam. Zmieniała się karta graficzna i procesor, ale gra zmianę tych elementów odczytała jako przeniesienie jej na inną maszynę. I upierdliwość gotowa.
Choć zwykli gracze raczej się na nią nie natkną. Co najwyżej w kilku redakcjach pracownicy będą musieli wysłuchać niecenzuralnej wiązanki.
Co ciekawe, ten sam serwis skarżył się kilka lat temu na podobne zabezpieczenia Anno 2070. Wtedy Ubisoft zdecydował się je złagodzić - DRM nie rejestrował później zmian karty graficznej.
[źródło: Guru3D]
Maciej Kowalik