Jazzpunk, pierwsze na świecie "first person slapstick comedy"
Podobno poziom śmieszności tej gry ma być mierzony wskaźnikiem JPM. Jokes Per Minute.
Celem twórców ze studia Necrophone Games (czuję, że ta nazwa spodoba się Pawłowi Winiarskiemu) jest zrobienie gry, która jednocześnie będzie cyberpunkowa i retro-futurystyczna. Na dodatek komediowa, w stylu "Nagiej broni" czy "Hotshots".
Nie jestem do końca pewien, czy to żart, ale twórcy deklarują, że poziom gęstości żartów mierzony jest wskaźnikiem Jokes Per Minute, żartami na minutę. Kod gry liczy, ile żartów jest w danym momencie gry i gdy średnia spada, informuje o tym twórców, aby dodali więcej do pieca.
Drugim narzędziem jest Joke Heatmap, którym twórcy zaznaczają, w którym momencie etapu są jakieś żarty. I oceniają, jakie jest jego "pole rażenia". Projektowanie komediowej gry to nic śmiesznego.
Z powyższego zwiastuna niewiele z tego wynika, ale przynajmniej muzyka jest fajna.
Źródło: Necrophone, Indiegames
Konrad Hildebrand