Jarosław "pasha" Jarząbkowski wraca. Nie jest to powrót, jakiego niektórzy mogliby się spodziewać

Jarosław "pasha" Jarząbkowski wraca. Nie jest to powrót, jakiego niektórzy mogliby się spodziewać

Jarosław "pasha" Jarząbkowski wraca. Nie jest to powrót, jakiego niektórzy mogliby się spodziewać
Adam Bednarek
07.10.2020 16:04, aktualizacja: 08.10.2020 10:42

Legenda polskiego e-sportu znowu pojawi się w pojedynkach CS:GO, ale jeszcze nie jest to powrót na sam szczyt. Rola "pashy" jest jednak bardzo ciekawa.

Po zawieszeniu działalności Virtus.pro "pasha" odszedł z zespołu na początku 2019 roku. Próbował swoich sił między innymi z własną drużyną - Youngsters - jednak bez większych sukcesów. W międzyczasie pojawiły się też testy w x-kom Ago.

W sierpniu były zawodnik Virtus.pro dołączył do Team Liquid. Teraz poznaliśmy szczegóły współpracy. "Pasha" tworzy team, w którym będzie mentorem dla młodszych.

Oczywiście w barwach Liquid Biceps Jarosław "pasha" Jarząbkowski też będzie występował. Zespół ma rywalizować w rozgrywkach organizowanych przez Polską Ligę Esportową.

"Pasha" to zawodnik, który może kojarzyć się nawet osobom nie śledzącym e-sportowych zawodów. W Polsce zdobył dodatkową sympatię swoimi livestreamami - transmitował swoje rozgrywki z domu, a chętni wpłacali mu pieniądze. W tle było słychać żonę i dziecko "pashy", a sam zawodnik rozbawiał widzów swoimi tekstami. Ta naturalność przyciągała. Jeden z fanów z Ameryki w ciągu kilku dni łącznie przelał w prezencie… 10 tys. dolarów.

Niedawno dowiedzieliśmy się też, co robi inna polska legenda e-sportu: Filip Kubski. "Neo" poza tym, że wspomaga twórców nowoczesnej kuwety, zszedł się z “Tazem” i współtworzą polską drużynę Honoris.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)