Japońskie obyczaje, a ocena Tayutamy na Xboxa 360
Japonia to kraj paradoksów. Można w nim bez problemu nabyć DVD z wdzięczącymi się przed kamerą 13-letnimi idolkami w strojach kąpielowych, a zakazane jest publikowanie materiałów ukazujących narządy rodne czy włosy łonowe u dorosłych - te miejsca są zawsze skrzętnie ukryte za mozaiką. Ostatnio w związku z premierą gry przygodowej Tayutama na Xboxie w japońskim internecie zawrzało - czy ktoś tu czasem nie przesadził?
06.11.2009 | aktual.: 14.01.2016 15:03
Tayutama oceniona została jako gra od 17 roku życia (ichniejsze oznaczenie CERO D). I powyższy screen rzeczywiście sugeruje grę nie dla dzieci, ale znów nie ocieka pornografią... Czyżby? Spójrzmy na powiększenie... Widzicie co tam na dole się skrywa? Otóż to. Nie wiadomo co to jest, ale część Japończyków zaczęła powątpiewać w istniejącą ocenę i sugeruje, że te kilka pikseli mogących, acz wcale nie jest to pewne, symbolizować włosy łonowe skazują grę od 5pb. na CERO Z, czyli dostępną tylko dla dorosłych. Jakby tu podsumować... Dziwni, nie?
[via my game news flash]