Japoński rynek gier dalej się kurczy
Nieciekawe sygnały nt rynku gier w Japonii napływają do nas już od dłuższego czasu. Niestety najnowszy raport Enterbrain pokazuje, że trend ten wcale się nie odwraca, a wręcz pogłębia. Wyniki finansowe za pierwszy kwartał pierwsze sześć miesięcy roku finansowego (okres od 31 marca do 28 września 2009 r.) dowodzą, że tamtejszy rynek skurczył się o 10,5% w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej.
Spadła także sprzedaż konsol o 15,1% oraz gier o 7,5%. W rzeczonym okresie w poszczególne konsole sprzedały się na następującym poziomie:
- Nintendo DS (DS Lite, DSi, etc) 1 698 818; od premiery: 27 851 784 sztuk
- PSP 813 604; od premiery: 12 618 193 sztuk
- Wii 594 398; od premiery: 8 547 552 sztuk
- PlayStation 3 581 676; od premiery: 3 591 071 sztuk
- Xbox 360 137 059; od premiery: 1 138 250 sztuk.
Natomiast pięć najlepiej sprzedających się gier to (wyniki w milionach kopii poza ostatnią pozycją):
- Dragon Quest IX (3,92),
- Pokemon HeartGold/SoulSilver (2,06),
- Wii Sports Resort (1,19),
- Tomodachi Collection (1,15),
- Monster Hunter 3 (908 693).
Czyżby już nawet Japończycy mieli dość odgrzewania w kółko tego samego i chcieli zagrać w coś nowego? Cóż, gdyby tak było pewnie kupowaliby więcej zachodnich produkcji. A może po prostu nie są świadomi alternatyw?
[via Kotaku]