Podobno żaden Japończyk nie mówi dobrze po angielsku, a badania sondażowe jakie przeprowadziła japońska agencja iSHARE INC. wyjaśniają dlaczego. Większość Japończyków uważa, że najlepiej uczyć się tego języka z gier wideo. Pewnie doskonale wiecie jakie potworki językowe można spotkać w wielu japońskich grach, w zachodnie produkcje praktycznie nie grają i koło się zamyka. Oczywiście to co napisałem powyżej to wielkie uogólnienie, ale nigdy nie zapomnę konferencji prasowej Nintendo, na którymś z odległych już E3, kiedy na scenę wszedł Miyamoto przebrany za Linka i próbował powiedzieć coś w języku Szekspira. Efekt był przekomiczny.