Jakimi konsolami Polacy interesują się na tyle, by szukać ich w porównywarce cen
Niektórzy podśmiewali się dziś z konsoli z Lidla, a tymczasem w nasze ręce wpadł ciekawy raport, który pokazuje, że niekoniecznie Xbox czy PS3 cieszą się w Polsce dużym zainteresowaniem.
14.12.2012 | aktual.: 21.01.2016 16:49
Raport porównywarki cen Okazje.info daje nam okazję sprawdzenia, jakie hasła są wpisywane w wyszukiwarkę tego serwisu. Daje to wyobrażenie, czego szukają i o czego zakupie ewentualnie myślą konsumenci. Nie jest to oczywiście wyrocznia, bo porównywarek cenowych jest na rynku kilka, do tego mamy też Allegro, Google i masę innych miejsc, gdzie ludzie szukają sprzętu. Ale jest to próbka gustów.
Czego więc w ostatnich tygodniach szukali klienci, którzy interesują się konsolami?
fot. raport okazje.info
PS3 było wyszukiwane przez 31,6% zainteresowanych. Potem Manta (4,35%), Genius (2,9%), Vacoss (1,09%), Microsoft (0,72%), Nintendo (0,72%).
Ale kto króluje nad wszystkim? Overmax - 59,06%.
Komentarz do raportu nieco wyjaśnia dlaczego:
Dla 26% z nich kluczowa w wyborze konsoli jest cena (dla 47,67% - producent dop. PK) - stąd tak wysoka pozycja marki Overmax. Ta tendencja jest jasna, bo w okresie przedświątecznym najczęściej kupujemy konsole dla najmłodszych. Jednocześnie wielu spośród naszych użytkowników kuszą nowe modele wiodących marek - najczęściej wybieraną konsolą stacjonarną była PlayStation 3 SuperSlim. Overmax to duńska firma, z filią w Polsce, która produkuje najrozmaitszą elektronikę użytkową. Tablety, netbooki, telewizory zwykłe i przenośne, odtwarzacze audio i wideo, budziki, oczywiście konsole i masę innych.
fot. overmax.pl
Tak wygląda np. ich konsola przenośna sprzedawana za 70 zł, której recenzję znajdziecie na YouTube. Jeśli obejrzycie, przekonacie się, że recenzent ocenia ją jako produkt niezbyt wysokiej jakości, pełen gier kiepskich, często co najmniej inspirowanych znanymi tytułami.
fot. ahrn.eu/YouTube
Ale jak widać, ludzie nie tylko szukają informacji o takich konsolach, ale też je kupują - wystarczy rzucić okiem na Allegro, gdzie po wpisaniu hasła Overmax wyskakuje mnóstwo wyników. Nie są to martwe oferty, ktoś je licytuje.
fot. allegro.pl
Zerknąłem jeszcze w Google Trends, by zobaczyć, czy szukano ich w polskim Google w ciągu ostatniego roku. Chciałem porównać wyniki - i tu ukazał się zgoła inny obraz:
fot. Google Trends
Nie chcę bawić się w przydługie amatorskie analizy (bo badaczem sieci nie jestem) - ale pokuszę się o stwierdzenie, że z Google korzystają wszyscy, w tym gracze i dzieciaki. Z porównywarek korzystają raczej Ci, którzy chcą coś kupić - czyli gracze i rodzice. Z tym, że gracze raczej rzadziej, bo mają większą wiedzę o rynku - wiedzą, co chcą kupić i gdzie. Więc nie muszą porównywać cen.
Wśród konsol mobilnych też można znaleźć ciekawy model firmy Manta:
fot. raport okazje.info
Można sobie ironizować, że jaki kraj, takie konsole się tu kupuje - zresztą takie głosy pojawiły się w dyskusji pod informacją o konsoli z Lidla. Co nie zmienia faktu, że ileś dzieciaków znajdzie pod choinką konsole nie będące produktami żadnej z trzech dobrze znanych Wam firm. Co wcale nie musi być złą rzeczą - takie głosy pojawiały się w dyskusji pod "konsolą z Lidla".
fot. Polygamia.pl
Być może nie zdajemy sobie sprawy, ale 300-400 zł za PSP, czy 500-600 zł za Xboksa, to nadal dla wielu osób za dużo.
Albo po prostu ludzie słabo znają się na elektronice i kupują skuszeni liczbami typu "100 gier w 1".
W ramach ciekawostki - zobaczcie jakie są popularne wyszukiwane gry - co też potwierdza tezę, że z porównywarki korzystają ludzie szukający prezentu dla dzieci:
Na PC: Farming Simulator 2013, Grand Theft Auto: San Andreas oraz World of Tanks;
Na PS3:FIFA 13, Buzz! Quiz World, Wonderbook: Księga czarów;
Na X360: Kinect Sports, Star Wars Kinect, Epoka Lodowcowa 3;
Na PSP: EyePet, FIFA 12, FIFA 13;
Na PS Vita: Little Big Planet, Assassin's Creed 3: Liberation, Modnation Racers Road Trip;
Na Nintedo 3DS: Lego Star Wars 3 The Clone Wars, New Super Mario Bros 2, Skylanders: Spyro's Adventure - Starter Pack
Cały raport możecie przeczytać w tym miejscu.
Paweł Kamiński