Jakiego polskiego aktora widzielibyście w ekranizacji Sniper: Ghost Warrior?

Powiedzmy, że obsadzamy za Was dwie role, równie ważne co tytułowe, choć ze strzelaniem za pomocą lunety mające niewiele wspólnego.

Bogusław Linda w roli narratora. Jego mocny, charakterystyczny głos w mężczyznach budzi respekt, kobiety przyprawia o miękkie kolana. Jako Kratos udowodnił, że w tematyce gier odnajduje się doskonale.

Kazimierz Kaczor w roli złego dyktatora. Pewnie nie wszyscy pamiętają emitowany w telewizji publicznej program "Joystick", w którym aktor z pasją opowiadał o strategiach. To zapalony gracz, odnajdzie się w temacie bez problemu.

Nie jestem amatorem współczesnego polskiego kina, ani tym bardziej niezwykle popularnych ostatnimi czasy komedii romantycznych. Udało mi się jednak wybrać 10 polskich aktorów młodego (lub odrobinę starszego) pokolenia, którzy mogliby wcielić się w rolę tytułowego snajpera. Potrzebuję jednak Waszej pomocy w ostatecznym wyborze, głosujcie. Oto kandydaci:

Marcin Dorociński. W światku gier znany z roli komandora Shepparda w pierwszym Mass Effect. Naczelny polski twardziel, znany z serialu PitBull, gdzie oprócz zabawy w policjanta, okręcał sobie wokół palca Weronikę Rosati.

Borys Szyc. Niezła rola w równie niezłym serialu Oficer. Biegał, strzelał, łapał złoczyńców. Pewnie ze snajperką poradziłby sobie równie dobrze. Lubi rzucić żartem, choć pewnie jego angaż kosztowałby majątek.

Marcin Bosak. Aktualnie gra policjanta w nowym serialu, którego nazwy nie pamiętam. Znany z roli plejboja w jednej z polskich miłosnych telenowel. Wiecznie nieogolony, posiadający kamienny wyraz twarzy. Mógłby się nadać.

Michał Żebrowski. Gwiazda to już nieco przebrzmiała, ale swego czasu był rozchwytywany. Raczej twardziel niż amant - skoro poradził sobie z mieczem w Wiedźminie, pewnie z karabinem nie miałby problemów. Mówi się, że ma świetny warsztat aktorski, choć w Sniperze pewnie za wiele by z niego nie skorzystał.

Jeden z braci Mroczek. Dla niektórych nie do odróżnienia. Gwiazdy miłosnego serialu próbowały sił w innych produkcjach, jednak żaden producent nie zabija się o nich. Obsadzenie Marcina lub Rafała to opcja oszczędnościowa.

Jarosław Boberek. Czołowy aktor polskiego dubbingu w grach - dzięki temu jego głos pozna każdy gracz w naszym kraju. Przez wiele lat wcielał się w rolę policjanta w  "Rodzinie zastępczej", choć do antyterrorysty było mu daleko. Bez wątpienia dodałby filmowi humorystycznej posypki.

Poniżej znajdziecie sondaż, dzięki któremu zobaczymy, kto według Was powinien zostać polskim snajperem.

Paweł Winiarski