Jak zniszczyć swoją e‑sportową karierę w 25 sekund?
To proste. Wystarczy wykrzyczeć bardzo dużo "słów na literę N".
26.04.2017 14:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Overwatch może mieć dopiero rok na karku (i dwa dni), ale już na dobre znalazł sobie miejsce wśród najpopularniejszych e-sportowych gier. Są zatem turnieje, są profesjonalne drużyny, sponsorzy... oraz kariery, które można sobie zniszczyć. Tym ostatnim zajął się ostatnio Overwatchowy zawodowiec Matt 'Dellor' Vaughn.
28-letni Matt na co dzień jest... tzn. był członkiem drużyny Toronto Esports. Wszystko zmieniło się kilka dni temu, kiedy podczas jednej z rozgrywek poniosły go nerwy i najpierw ryknął do mikrofonu tak, że wszystkim zawodnikom chyba poszły bębenki uszne, a potem przez nieprzerwane 25 sekund wyzywał jednego z graczy od "czarnuchów". Wiecie, tych najgorszych, zaczynających się na literę "n", będących tabu i niedopuszczalnym rzeczownikiem w ustach kogoś, kto sam nie jest Afroamerykaninem. Vaugn na dodatek nie używał tego słowa, by w jakikolwiek sposób zbliżyć się do rozmówcy, potraktować go jak "ziomka". Wręcz przeciwnie. Atak agresji nie uszedł uwadze widzów.
Reakcja Toronto Esports była szybka i zdecydowana - wyrzucili Dellora, gdy tylko przeprowadzili z nim rozmowę i ten przyznał się do winy. Organizacja podkreśliła przy tym, że nie akceptują żadnych wymówek w przypadku jakichkolwiek form dyskryminacji. A co na swoje usprawiedliwienie ma impulsywny e-sportowiec? Nic. Przyznaje się do winy i przeprasza, próbując usprawiedliwić się "naprawdę złym dniem". Mało spał, nie mógł odpalić Twitcha, potem szwankował mu internet. Dlatego gdy jeden z graczy "ewidentnie oszukiwał", Dellorowi puściły nerwy.
Kiepska wymówka, co? Ale Dellor zapewnia przy tym, że nie jest rasistą. Mimo to z pewnością trudno będzie mu teraz znaleźć nową drużynę. A właściwie byłoby trudno, gdyby Vaughn nie oznajmił, że... spieprzył sprawę i bezpowrotnie rezygnuje z e-sportu.
[ttpost url="https://twitter.com/dellorlol/status/856243501482352640?ref_src=twsrc%5Etfw&ref_url=http%3A%2F%2Fmashable.com%2F2017%2F04%2F24%2Foverwatch-pro-racist%2F"]
Cóż... trzeba przyznać, że to szybka i mocna decyzja. Może myślał o tym jeszcze przed całą aferą? A może z takim piętnem i tak nie miałby już absolutnie szans na jakikolwiek sukces?
Patryk Fijałkowski