Jak wyglądał prototyp Uncharted?
Nazywał się Project Big i w sumie wiernie oddawał założenia gry.
29.09.2015 | aktual.: 05.01.2016 14:52
Poniżej obejrzycie materiał prezentujący pierwszy prototyp gry, która w przyszłości stała się Uncharted. Na początku przygody Drake'a nazywano po prostu Project Big. Sam Nathan miał być o wiele bardziej niezdarnym bohaterem, nieco bardziej kreskówkowym i z wyglądu przypominającym Johnny'ego Knoxville'a.
Tworzenie Uncharted było przełomowym punktem dla studia, które było znane z tworzenia ciepłych, dziecięcych platformówek. Niektórzy nawet odeszli z Naughty Dog, słysząc, że szykuje się gra o wybuchach i strzelaniu do ludzi. Przez długi czas zastanawiano się, w jakim dokładnie kierunku pójść. Pewne było jedno - stworzenie nieco ambitniejszego i bardziej wyszukanego blockbustera z ludźmi w rolach głównych i dużą ilością akcji. Przez jakiś czas rozpatrywano nawet tytuł, którego akcja rozgrywałaby się w wysoce rozwiniętej podwodnej stacji. Kilka miesięcy później zapowiedziano BioShocka.
W Naughty Dog natomiast stanęło na awanturniczej opowieści inspirowanej "Indianą Jonesem". Przygotowano wspomniany materiał koncepcyjny i w taki sposób sprzedano pomysł Sony. Twórcom najbardziej zależało na historii i postaciach, które gracze pokochają i w które uwierzą. Elementem, który miał pomóc w realizacji tego planu, były animacje zależne od kontekstu. Dla przykładu, Nathan mógł normalnie sprintować, kiedy nic się nie działo lub słaniać się przy tym i uchylać, gdy do niego strzelano.
Niektóre aspekty materiału są oczywiście za ambitne. Choćby piękne efekty wodne okazały się zbyt zniechęcające pod względem ilości wymaganej pracy by trafić do finalnej wersji, a walka z wieloma przeciwnikami naraz z możliwością rozbrajania przeciwników trafiła dopiero do trzeciej odsłony serii. Josh Scherr z Naughty Dog podkreśla jednak, że konspekt gry służył jako świetny punkt odniesienia i źródło inspiracji.
Scherr wspomina również, że niektóre elementy przygotowywano na ostatnią chwilę. Jedna z najbardziej lubianych sekwencji, w której Nathan pędzi po rzece na skuterze wodnym, stworzona była na ostatnią chwilę w mniej niż miesiąc i mało brakowało, by nie załapała się do ostatecznej wersji gry.
Teraz minęło 8 lat, 7 października wychodzi Kolekcja Nathana Drake'a, a w marcu 2016 roku Uncharted 4: Kres Złodzieja i nic nie wskazuje na to, by ktokolwiek miał dość awanturniczych perypetii konsolowego Indiany Jonesa.
[źródło: The Verge]
Patryk Fijałkowski