Jak grać w Europa Universalis IV, to tylko w prawdziwym zamku z 39 innymi graczami

Takie atrakcje mają właśnie miejsce w polskim Zamku Czocha.

Jak grać w Europa Universalis IV, to tylko w prawdziwym zamku z 39 innymi graczami
Patryk Fijałkowski

05.10.2017 16:59

Miałem w swoim życiu trochę tzw. LAN party. Zabieraliśmy swoje komputery i z ziomkami spotykaliśmy się u któregoś z nas. Raz nawet zebraliśmy się w starej szopie. A graliśmy zazwyczaj w Bitwę o Śródziemie 2 albo Call of Duty: Modern Warfare. Byliśmy normalnie ubrani i jedliśmy czipsy. Dużo krzyczeliśmy, a 80% tych krzyków stanowiły raczej bluzgi. Po kilku godzinach rozchodziliśmy się do domów, usatysfakcjonowani dobrze spędzonym czasem.

Ale można też robić tak jak fani Europa Universalis IV. Można zorganizować 40-osobowy wyjazd do prawdziwego zamku i zamknąć się tam na cztery dni, rozgrywając wielki mecz rozciągający się na kilka wirtualnych stuleci. Zamiast pochrupywać czipsy można raczyć się tym, co gotuje umiejscowiony tam hotel. Pierwotne, mordercze wrzaski można z kolei zamienić na intrygi w salach rycerskich i kulturalne dyskusje na krużgankach między przedstawicielami różnych państw.

Are you ready for the Grandest EU4 LAN-party?

Brzmi czadowo, co? Takie rzeczy dzieją się właśnie w Zamku Czocha położonym w województwie dolnośląskim. Grandest LAN Party to impreza zorganizowana przez Dziobak Larp Studios. Miks intensywnego grania i LARP-a sprowadził na miejsce 40 graczy z różnych zakątków świata. Na miejscu obecny jest choćby Brendan Caldwell z Rock Paper Shotgun, który donosi, że choć atmosfera nie jest może tak poważna jak mówią materiały promocyjne, to niewątpliwie jest wyjątkowa.

Uczestnicy wydarzenia próbują zadbać o interesy swoich krajów przed komputerem, a potem ruszają do innej części zamku, by dogadać się ze swoimi przeciwnikami. Na terenie zamku są nawet mnisi, którzy mogą przekazywać zwoje między poszczególnymi drużynami. Czy może być fajniej?

To kolejna aktualna, ciekawa inicjatywa fanowska, tuż obok Return to Lordran wskrzeszającego sieciowe aspekty Dark Souls. Wspiera ją nawet sam Paradox Interactive. Trudno im się dziwić - tak oddani fani to skarb.

Patryk Fijałkowski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.