Jak dobrze, że początek maja jest wolny - będzie czas na Soul Sacrifice
Szykujcie się na starcie z naprawdę złą i niebezpieczną magią. Choć jest i mały zgrzyt.
Europejska data wydania gry to 1 maja, czyli dwa miesiące po premierze japońskiej i zaledwie dzień po amerykańskiej. Gra trafi zarówno na sklepowe półki, jak i do cyfrowego sklepu.Wydawca zachęca do złożenia zamówienia przed premierą - wśród dodatków oprócz kostiumów i magicznych przedmiotów znajdzie się m.in. oryginalny japoński dubbing. Pozostali będą mogli go dokupić w późniejszym terminie.
Jak słyszę, że ktoś mi proponuje dokupienie japońskiego dubbingu do japońskiej gry, to ręce mi opadają. Przecież to powinien być standard, język jest takim samym elementem produkcji z tego kraju, jak dziwne projekty potworów i zakręcony scenariusz.
Przynajmniej daty premiery są w miarę zbliżone i nie będzie więc problemu jak z Personą 4, którą niektórzy zdążyli sobie ściągnąć z Kanady, gdzie ukazała się 3 miesiące wcześniej.
A sama gra jest tym, czego potrzebuje PS Vita - pełną mrocznego klimatu, do szpiku kości japońską produkcją, opowieścią o magu, którego moce wymagają nie tylko poświecenia wrogów, ale czasem samego siebie. Będzie to kolejna po Personie 4 Golden okazja, by fani RPG odkurzyli swoją konsolkę. Jest to pierwszy samodzielny tytuł Kejiiego Inafune,. byłego pracownika Capcom, twórcy Dead Rising czy serii Onimusha.
Więcej wrażeń znajdziecie w opisie prezentacji gry, którą miałem okazję oglądać jeszcze na Gamescomie.
Paweł Kamiński
[CVG]