Obyło się bez żadnych waśni, przyszedł po prostu czas na zmiany. W emailu, wysłanym przez kompozytora do Eurogamera, możemy przeczytać:
Miałem świetne stosunki z ludźmi z BioWare i zrobiłem z nimi trzy gry. Wciąż jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi, nie ma mowy o żadnych dramatach[...]Nadszedł po prostu czas by ruszyć dalej. Niewątpliwie Wall wysoko postawił poprzeczkę Mansellowi. Jestem bardzo, ale to bardzo ciekawy, co z tego wyniknie.
Maciej Kowalik