Na E3 Sony wciąż potrafiło zaskoczyć kilkoma ciekawymi informacjami, ale trzeba przyznać, że przecieki na temat PSP Go, kontrolera ruchu i trailer The Last Guardian na pewno wpłynęły na odbiór samej konferencji. Podobnie uważa Jack Tretton, prezydent SCEA, którego niesamowicie drażni cała ta sytuacja:
"Ludzie w branży nie poważają tajności pewnych rzeczy. Już trudno jest utrzymać sekret wewnątrz własnej firmy, a co dopiero, gdy zaczyna się rozmowy z firmami zewnętrznymi." Cóż niestety tutaj Jack racji nie ma, bo przecież PSP Go wyciekło w sposób kontrolowany lub nie z samego Sony, podobnie prawdopodobnie jak trailer The Last Guardian, bo przecież gra nie była nigdzie prezentowana. Zatem Jackowi mogę polecić hydraulików, tylko nie takich dwóch, bo oni to naprawdę mogliby wynieść z biura jakieś ważne informacje.
[via CNBC]
