Iwata przeprasza za ogrom aktualizacji Wii U
Bardzo się cieszę, że nowa konsola Nintendo wreszcie rozsądnie wykorzystuje dobrodziejstwa Internetu. Szkoda tylko, że japoński koncern wciąż jest w tyle za Sony i Microsoft. Satoru Iwata przeprasza. Za aktualizacje.
29.11.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:28
Wszyscy ci, którzy kupili Wii U na premierze, mieli po podłączeniu konsoli do sieci pewną niespodziankę. Najpierw aktualizacje systemu, potem wiele usług dostępnych na konsoli postanowiło pościągać własne aktualizacje. A świeżo upieczony użytkownik czekał, czekał i czekał.
Osobiście uważam, że użytkownicy powinni móc używać wszystkich funkcji konsoli do gier od razu po otwarciu pudełka. Przepraszam więc wszystkich tych, którzy kupili Wii U i doświadczyli sieciowych aktualizacji, które trwają tak długo . Przepraszam też za brak niektórych usług na starcie konsoli. W taki sposób sam Satoru Iwata przeprasza posiadaczy Wii U. Miło. Ale jeszcze bardziej miło będzie kiedy aktualizacje będą jednak omijać konsolę, a sam sprzęt nie będzie omijać Polski.
źródło: Kotaku
Paweł Winiarski