Aktualnie nieoficjalna nazwa firmy to Wikingowie z Tokio. Ich pierwszy tytuł raczej na pewno nie będzie bijatyką, jak również nie pojawi się na tegorocznym E3. I to w zasadzie wszystko z ważnych rzeczy, które udało mi się wychwycić z podlinkowanego wywiadu. W każdym razie - miło, że Itagaki wraca do tworzenia gier. Brakowało go.
Dzięki, vogelfrei
[via 1UP]