Islands of Wakfu - witamy w świecie wielkiej nudy

Islands of Wakfu nawiązuje do wydanego na PC, cieszącego się sporym zainteresowaniem MMO o nazwie Dofus. Konsolowcy dostali jednak przygodę o zupełnie innym charakterze. Czy wartą zainteresowania? Niekoniecznie.

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

W grze przyjdzie nam wcielić się w dwóch bohaterów - młodą dziewczynę o imieniu Nora i jej brata, smoka Efrima. Jeśli zdecydujecie się na samotną rozgrywkę, kierować parą bohaterów będziecie jednocześnie, to znaczy jedno zamieniać się będzie w drugie w zależności o Waszego wyboru. Historia niestety nie porywa - na piękną krainę najeżdżają złe stworzenia, a my jesteśmy herosem, dzięki któremu można to niebezpieczeństwo zażegnać i uratować świat. W trakcie zabawy opowieść raczej niewiele się rozwinie, dlatego nie ma co liczyć na zwroty akcji i wciągającą niczym bagno fabułę. Napotykane po drodze postacie dają nam misje, wykonujemy je, otrzymujemy przedmiot, idziemy dalej - ot sztampa, niestety niezbyt porywająca.

Prawie jak rasowy „slaszer” Zabawa polega na zabijaniu kolejnych fal wrogów, którzy wyskakują z miejsc przeróżnych. Nora używa rąk i nóg, okładając przeciwników prostymi kombinacjami, Efrim natomiast strzela dziwnymi glutkami. W takim zestawieniu warto dobrze rozplanowywać ataki, korzystać z umiejętności poszczególnych postaci, przełączając się między nimi. Przydatnym jest ponadto sztuka teleportacji - wystarczy zajść przeciwnika od tyłu i sprzedać mu skutecznie cios, który na pewno odczuje. Cały system wyjaśniony jest na samym początku gry, w misjach treningowych. Na planszach porozrzucane są cukierki - nie jest to może najbardziej zachęcająca rzecz do zbierania, ale powinna przynajmniej w małej części zadowolić fanów wyszukiwania i kolekcjonowania "znajdek".

Islands of Wakfu - first 15 minutes

Na kanapie mniejsza nuda O tym, że dwie osoby na kanapie to niezła zabawa, nie trzeba nikogo przekonywać. Podobnie jest również w przypadku Islands of Wakfu, gdzie rozgrywka w kooperacji jest o wiele bardziej wciągająca, niż samotna przygoda. Wspólne granie to jednak nie tylko przyjemność, ale niejako przymus, ponieważ niektórych przeciwników da się bez problemu pokonać jedynie z towarzyszem, samotnie urasta to do miana katorgi. Dziwne to rozwiązanie, bo zasadniczo zabawa do najtrudniejszych nie należy, ale spotkacie momenty, w których prawie na pewno wyłączycie konsolę w złości. Warto dodać, że w przypadku dwuosobowej zabawy, jeden gracz przejmuje ciało Nory, drugi smoczego Efrima.

Kwiat pośród chwastów Jeśli miałbym wskazać jeden świetny aspekt Islands of Wakfu, byłaby to bez wątpienia oprawa graficzna. Tytuł wygląda świetnie, ręcznie rysowane tła i postacie zdają się żyć, atakując oczy nie tylko świetną kreską, pastelowymi kolorami, ale również bogactwem szczegółów. Malutkie listki wędrujące po okolicy wyglądają uroczo i najprawdopodobniej to właśnie takie smaczki zapamiętacie z obcowania z Islands of Wakfu. Moje pierwsze skojarzenie? Muramasa: The Demon Blade. Niestety dobrego słowa nie można powiedzieć o oprawie dźwiękowej. Odgłosy fauny i flory są w porządku, ale muzyka przynudza, a głosy postaci przyprawiają o migotanie przedsionków. Brzmi to mniej więcej jak japońskie dialogi nagrane w przyspieszonym tempie i w dodatku od tyłu. Przyciszycie od razu, gwarantuję.

Werdykt Nie wiecie na co wydać 800 MSP? Pozostańcie w tym stanie dalej albo oddajcie się krwawej przygodzie w świetnym Dishwasher: Vampire Smile. Islands of Wakfu nie zainteresuje ani fanów gier typu hack'n'slash, ani miłośników dziejącego się w tym świecie MMORPG. Ładna grafika to za mało, żeby przeznaczyć na nią ciężko zarobione pieniądze. Nie potrafię znaleźć innych aspektów, które zachęciłyby mnie do zakupu Islands of Wakfu. Nie miałem wobec tego tytułu wielkich oczekiwań, przez co nie jestem rozczarowany. Raczej omijajcie, chyba że czerpiecie przyjemność z zanudzania się.

Paweł Winiarski

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne