iRecenzje: Rage + Bad Company 2
Dwie strzelanki ukazały się na iPhone'a. Jedna z nich okazała się zaskakująco fajna, druga zaś ładna, ale trochę nużąca. Która to która?
20.12.2010 | aktual.: 07.01.2016 13:58
Gra id Software jeszcze nie ujrzała światła dziennego, a już doczekała się swojej gierki na iPhone'a. Strzelanki, że zaznaczę odkrywczo. A czy fajnej?
Co mi się podoba: Grafika - Rage HD jest przede wszystkim ładne, ba!, nawet bardzo ładne. Mutanty, które zobaczymy na ekranie są szczegółowo wymodelowane, broń, którą dzierżymy piękna i zabójcza, a plansze brudne, tyle że tak... ładnie brudne.
Strzelanie - Faszerowanie stworów nabojami z nieśmiertelnego AK-47 bawi. Po prostu.
Co mi się nie podoba: Szyna - O ile strzelanie bawi, o tyle przemieszczanie już nie koniecznie. Jeśli ktoś nie lubi "szynowych" FPSów, tytułów, w których gra za nas przemieszcza postać po planszy, to Rage nie będzie dla niego.
Kilka... - Kilka plansz, kilka broni, kilka typów przeciwników - ta gra nie poraża różnorodnością. Oczywiście z racji niskiej ceny nie jest to wielki zarzut, ale warto mieć go na uwadze.
Rage iPhone Gameplay
Pamiętając o zapowiedziach id, Rage na iPhone'a w obecnym kształcie ma być głównie prezentacją silnika. I dla niego można rozważyć zakup, bo grafika rzeczywiście robi wrażenie. Z kupnem dla samej zabawy byłbym ostrożny - tytuł bawi przez jakiś czas, ale później jednak nuży, szczególnie jeśli nie przepada się za "szynowymi" strzelankami.
Przyznam, że byłem uprzedzony do tej gry. Wiara w takie konwersje jest u mnie mała. Jak się okazało, popełniłem błąd. Jak się sprawdza duża strzelanka w szatach małej?
Co mi się podoba: Kampania - Jest całkiem długa (14 misji, przejście powinno zająć parę godzin), ma fabułę i w pełni udźwiękowione dialogi, a przede wszystkim jest zróżnicowana. Odwiedzimy różnorodne okolice, pojeździmy pojazdami, powysadzamy parę wież - zabawa nie będzie się ograniczała do strzelania na piechotę.
Tryb sieciowy - Jest, co samo w sobie jest plusem. Nie ma jednak rewelacji, a tylko poprawność. Możemy postrzelać w gronie czterech osób na paru trochę przydużych mapach w dwóch trybach: deathmatchu i jego zespołowej odmianie. Jak pisałem - poprawnie, nic poza tym.
Wykonanie - Jeśli ktoś spojrzał ukradkiem na punkty w "Co mi się nie podoba", zdziwi go ta pozycja. Pomijając jednak parę uchybień, Bad Company 2 zaskoczył mnie niezłym wykonaniem - oprawa audiowizualna jest całkiem fajna, a strzelanie z możliwością swobodnego przemieszczania się bawi.
Co mi się nie podoba: Opanowanie sterowania - Choć na dobrą sprawę interfejs jest zaprojektowany nieźle, to jednak jego opanowanie może zająć chwilę. A nawet wtedy jednoczesne poruszanie się i strzelanie może sprawić problemy.
Błędy - Rzadko gra klatkuje, czasami zdarzają się błędy graficzne, natomiast często SI udowadnia, że S nie jest przypadkowe. No i sporą ilość razy człowiek zastanawia się, czemu granat lub pocisk zachował się tak, a nie inaczej.
BATTLEFIELD: BAD COMPANY™ 2 iPhone/iPod Gameplay - The Game Trail
Link do Appstore Paweł Płaza