iRecenzja: Dungeons & Dice

Wiecie jak najłatwiej zdenerwować miłośnika gier planszowych? Zacząć rozmowę od "a pamiętasz o tej świetnej grze, jak jej tam, Magia i Miecz?". Efekt gwarantowany. Ze względu na własne zdrowie, nie wspominajcie mu również o Dungeons & Dice.

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Dungeons & Dice to w gruncie rzeczy przeniesienie na ekraniki iPhonopadów zasad planszowej gry Talisman, czyli pierwowzoru popularnej Magii i Miecz, czy też Magicznego Miecza. Gracz steruje bohaterem za pomocą rzutów kośćmi, walczy ze stworami, zbiera przedmioty i przechodzi z krainy do krainy. Bez setek żetonów i przygotowań, wystaczy wyjąć konsolkę z kieszeni.

Co mi się podobało: - to po prostu Magia i miecz - wspomnienia z podstawówki na chwilę odżyły. Nie ma tu co prawda 50 bohaterów do wyboru, oprawa graficzna jest zupełnie inna, ale znajomy schemat żyje i ma się dobrze

- zadania i poziomy postaci - nie było tego w oryginalnej grze, więc nawet grając samotnie ma się motywację do pompowania i rozwijania bohatera

- możliwość grania w cztery osoby - nawet jeśli nie jest to najbardziej wygodne rozwiązanie na świecie, to zawsze można spróbować. Także przeciwko sobie.

Co mi się nie podobało: - oprawa graficzna - jest niechlujna, niespójna, po prostu beznadziejna i brzydka. Nijak się ma do klimatu oryginału - z jednej strony mangowo-pikselowe postacie, z drugiej budynki sprawiające wrażenie, jakby były wycięte z map do Heroes of Might & Magic 2. Nic tu do siebie nie pasuje

- losowość - w kilka osób może to być fajna zabawa, ale jeżeli grając w pojedynkę trzeba rzucić 20 razy kością, zanim trafi się umożliwiającą wejście na pole z miastem liczbę oczek, to coś tu jest nie tak. Zbędnym bajerem jest też tutaj możliwość potrząsania konsolką podczas rzutu kością, że niby tak jest bardziej klimatycznie - na szczęście można to wyłączyć i kości same się losują.

- niski poziom trudności - być może byłem wtedy zbyt małym dzieciakiem, ale pamiętam, że nigdy nie udało mi się nawet dojść do czającego się na końcu MM smoka. Tutaj przechodzenie z regionu do regionu nie przysparza większych trudności. Nuda.

Dungeons & Dice to przykład taniego żerowania na lubianej przez tysiące, miliony, miliardy, ludzi grze planszowej. Mechanika się niby zgadza, ale klimatu za grosz. Przekonajcie się zresztą sami, w chwili gdy piszę te słowa, gra powinna być nadal dostępna za darmo.

Link do Appstore Konrad Hildebrand

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne