iRecenzja - Dungeon Hunter 2

Dungeon Hunter 2 to kontynuacja przeboju z 2009 roku. Akcja gry rozpoczyna się 25 lat po wydarzeniach z części pierwszej. Gracz wciela się w postać syna nieśmiertelnego króla, a jego głównym zadaniem jest uratować królestwo Gothicus, stawiając przy tym czoła niezliczonym hordom stworów ciemności. Całość rozgrywki sprowadza się (tak, jak w przypadku "jedynki") do masowej eksterminacji rzeszy przeciwników, zdobywania doświadczenia i zbierania coraz lepszego ekwipunku.

Co mi się podoba: Grafika - gra jest wykonana bardzo solidnie, jak na produkcje Gameloft przystało. Nie ma tu żadnych rażących niedoróbek i wszystko jest zachowane w stosownym klimacie fantasy. Animacja postaci jest bardzo płynna. Ogólnie całość jest miła dla oka i nie zmęczy po kilku godzinach grania.

System - jasny, łatwy i przejrzysty. Bez zbędnych komplikacji, do wyboru mamy trzy klasy postaci (wojownik, złodziej, mag), z których każda ma dwie specjalizacje. Rozwijamy cztery główne atrybuty (siła, zręczność, kondycja, energia) oraz zdolności specjalne bohatera. Każdy fan hack'n'slashy doceni prostotę takiego rozwiązania.

Walka - pomimo faktu, że chodzi tu o nic więcej, jak naprzemienne wciskanie kilku wirtualnych przycisków, to rozgrywka jest bardzo dynamiczna i potrafi wciągnąć na długie godziny. Animacje postaci, ataków specjalnych czy choćby wymachiwania dwoma broniami wyglądają rewelacyjnie i nadają wszystkim potyczkom niesamowitego klimatu. Do wyboru mamy dwa sposoby sterowania: klikanie palcem po ekranie, dzięki czemu można grać jedną ręką oraz wirtualny joystick. Mi osobiście znacznie wygodniej i sprawniej grało się na tym drugim. Całość sterowania jest bardzo intuicyjna i dosłownie po chwili grania można w pełni skupić się na efektywnym niszczeniu wszystkiego, co stanie na drodze.

Tryb wieloosobowy - nie ma to, jak wyżynać potwory wspólnie ze znajomymi.

Co mi się nie podoba: Brak balansu - im dłużej gramy, tym gra jest znacznie prostsza, a poziom "Heroic" jest spacerem po parku. Bezproblemowo można stworzyć postać, która jednym ciosem lub czarem kładzie kilku przeciwników i nie zajmie to wprawnym fanom RPG więcej niż 12 godzin grania.

Brak trybu PvP - przez całkowity brak balansuc twórcy chyba raczej nigdy nie wprowadzą pojedynków między graczami. Niestety, nie można mieć wszystkiego.