ChoM to typowy tytuł ze stajni City Interactive - niskobudżetowy "hidden object", który sprawia frajdę atmosferą detektywistycznego śledztwa i czyhającymi na każdym kroku zagadkami, które wymagają sprawności manualnej, logicznego myślenia, czasem refleksu i spostrzegawczości. Rozmaitość mechanik zamkniętych w jednej grze przyciągnęła do formuły "hidden object" rzeszę fanów (dowodem jest miliardowa gra ściągnięta w połowie lipca tego roku ze strony bigfishgames.com, jednego z największych dystrybutorów i propagatorów "casualowej" rozrywki). Ale nie tylko to.
W grze, będącej mieszanką szczegółowych do niemożliwości statycznych plansz oraz prostych mini-gierkach zręcznościowych, można zaszyć niemal każdą fabułę opartą na odkrywaniu jakiegoś miejsca lub tajemnicy; w prosty sposób reprodukować kolejne części, dopisywać przygody, a nawet adaptować powieści czy opowiadania. Powtarzalność nie odstraszy koneserów, a nowicjusze poczują być może lekki zapach nudy, ale całkiem odprężającej nudy.
Chronicles of Mystery (iPhone)
- nie wiem czy jest to błąd aplikacji, czy po prostu nie wiem jak pukać palcem w jedno miejsce - ale w wielu sytuacjach zacinał mi się wysuwany przybornik. Klikałam, wysuwał się i zaraz chował. Potem nie chciał się wysunąć. Potem wysuwał i chował. Robiłam na zasadzie "resetu" - wychodziłam z aplikacji, włączałam inną, wracałam i przybornik już się uspokajał, pokorniał i grzecznie poddawał rozkazom moich, najwyraźniej, pulchnych paluchów.
- jedna z plansz pochodzi z gry Art of Murder: Klątwa Lalkarza, pecetowej przygodówki City Interactive. Zazwyczaj nie wychwytuję takich "myków", ale tutaj aż krzyknęłam ze zdziwienia. Zmieniono oświetlenie, doklejono masę elementów, ale to nadal to samo pomieszczenie. Widoczny jest bląd retuszu: w grze AoM w pokoju wiszą liny, w Chronicles of Mystery liny sa wyretuszowane, ale zostala jedna, wiszaca w powietrzu przy narożniku słupa. Poczułam się trochę zażenowana.
Art of Murder:
Chronicles of Mystery:
Gra Chronicles of Mystery: Curse of the Ancient Temple jest warta uwagi, szczególnie, jeśli lubicie formułę puzzli, zagadek, gier logicznych i zręcznościowych, zamkniętych w jednej grze. Nie liczcie, że znajdziecie tu skomplikowaną fabułę, porywające postaci lub grafikę zapierającą dech w piersiach. Gra wciągnie tych, którzy lubią wiedzieć "co kryje się za rogiem", ale nuży ich typowy format "point-n-click". Mam nadzieję, że rzeszowskie studio City Interactive szykuje już kolejne podobne propozycje na iPhone, z mniej toporną nawigacją i ... unikalnymi planszami, lepiej dostosowanymi do potrzeb tej platformy.
Link do AppStore Marta Szczęch
