iPhone potężniejszy od Wii!
Takiego zdania jest przedstawiciel studia Telltale, który odpowiedział na zarzuty dotyczące niedoróbek technicznych w Tales of Monkey Island na Wii: Głosy i tekstury wyglądają, jak wyglądają, bo mamy 40-megowe ograniczenie w przypadku tytułów na WiiWare. Wersje na PC naszych gier zajmują przeważnie ponad 150MB, z kolei wielkość większości aktualnych gier waha się od 1 do 10GB albo i więcej. Porozmawiajcie o tym z Nintendo.
Problemy z płynnością animacji zostaną prawdopodobnie ostatecznie rozwiązane. Pamiętajcie jednak, że Wii nie jest wcalą tak mocną konsolą. Nawet iPhone znacznie przewyższa ją pod względem mocy. Szok, prawda? I pomyśleć, że mówi to facet z firmy odpowiedzialnej chociażby za ostatniego Wallace&Gromit's Grand Adventures. Ograniczenie Wii wynika z ilości dostępnej pamięci (w tym przypadku jest to 88MB, ale i tak sporą część potrafi pochłonąć sam system operacyjny) dostępnej dla programistów. Oczywiście zdanie o iPhonie jest mocno przesadzone i szukałbym bardziej w tej historii usprawiedliwienia dla Telltale za kiepski port (zresztą, jeśli dobrze pamiętam, to Wallace też jakoś królem wydajności i piękna nie był). Ale i tak zabawnie brzmi to porównanie.
[via 1UP]