Armia Stanów Zjednoczonych rozpoczęła pilotowy program oferowania nowym żołnierzom iPhone'ów.
Program ma upiec dwie pieczenie przy jednym rożnie - zachęcić nowych rekrutów do wstępowania do Armii i jednocześnie zredukować ilość potrzebnych papierowych podręczników. Według generała broni Marka Hertlinga, odpowiadającego za podstawowe szkolenie rekrutów US Army, siły zbrojne planują odejście od Power Pointa i przejście na aplikacje na iPhone.
Na razie przeprowadzane jest wstępne badanie, na batalionie nowych rekrutów, którym wydano iPhone'y z materiałami oraz specjalnymi aplikacjami z programu A4A (Aplikacje dla Armii). Testy mają ustalić, czy dostarczanie materiałów szkoleniowych przez smartfon jest skuteczniejsze od papierowych podręczników.
Biorąc pod uwagę ilość ilustracji w typowym FM (Field Manual, podręczniku dla żołnierzy amerykańskich) nie wydaje mi się, żeby niewielki ekran smartfona był odpowiednim do uczenia taktyki, zasad obsługi materiałów wybuchowych itd. Tablet owszem, ale ekran smartfona nadaje się do czytania prozy, a nie do wyświetlania podręczników technicznych z dużą ilością ilustracji i diagramów. Jednak biorąc pod uwagę zasoby dostępne US Army, nie wykluczam że mogą przeredagować i przekonstruować większość podręczników tak, aby były one przyjaźniejsze do przyswajania z ekranu 3,5 cala.
Ale na razie jestem nastawiony dość sceptycznie. Poczekam na wyniki badań.
[via Defense Tech]
Leszek Karlik
