iPhone 6+ i inne duże smartfony nie zmieszczą się do Pip‑Boya z kolekcjonerskiej edycji Fallouta 4
Zła wiadomość dla szczęściarzy z zamówioną kolekcjonerką (czy jak woli Bethesda: Pip-Boy Edition) Fallouta 4 i wielkimi ekranami w smartfonach.
Bethesda (ciut późno, bo ta edycja Fallouta 4 wyprzedała się na pniu i produkcji kolejnych partii nie ma w planach) udostępniła listę urządzeń współpracujących z plastikową repliką Pip-Boya. Są na niej iPhone 6, iPhone 5/5S, iPhone 4/4S, Samsung Galaxy S4 i Samsung Galaxy S5. Nie jest to oczywiście lista pełna. Dzięki majstrowaniu z piankową wkładką na telefon, do Pip-Boya uda się wepchnąć także inne modele, ale górnej granicy przekątnej ekranu (wyznaczonej przez Galaxy S5), czyli 5.3 cala obejść się nie da. Z gadżetem mogą pożegnać się zatem posiadacze iPhone'ów 6+ czy Samsungów Galaxy z serii Note.
Nikt raczej pre-ordera przez to nie anuluje, bo deficyt sprawił, że kolekcjonerki są warte więcej, niż sugeruje rozsądek. Kilku zawiedzionych fanów musi jednak porzucić marzenia o odzianiu nadgarstka w gadżet prosto z radioaktywnych pustkowi. Chyba, że przylepią smartfona z aplikacją Pip-Boya (która zadziała na dowolnym telefonie z iOS-em i Androidem) do ręki taśmą klejącą. Efekt nie będzie niestety ten sam.
[Źródło: Forbes]
Piotr Bajda