Indonezja blokuje Steam, Epic Games i inne platformy. Gracze są wściekli

Indonezyjski rząd rozwścieczył swoich obywateli, a konkretnie - jak donosi PCGamer - 191 mln aktywnych internautów. Popularne usługi internetowe oraz platformy z grami stały się niedostępne. Mowa tu o takich stronach jak Steam, Epic Games, Origin, Yahoo, Battle.net, Ubisoft Connect, oraz PayPal. W przypadku tego ostatniego zrobiono wyjątek i usługa będzie dostępna przez najbliższe dni. Jaki jest powód takiego działania?

Firmy nie dostosowały się do nowych przepisów, ogłoszonych po raz pierwszy w listopadzie 2020 r., które wymagały od firm zarejestrowania się w państwowej bazie danych. Taka rejestracja oznacza w praktyce zgodę na udostępnianie danych o użytkownikach, jeśli rząd by o to poprosił, oraz obowiązek usuwania wskazanych treści.

Minął właśnie termin składania dokumentów. Część z firm przystała na te warunki i uzyskała licencję, jednak nie wszyscy mogą się tym pochwalić, co poskutkowało blokadą. Tu należy podkreślić, że ograniczenia nie są stałe. Rząd zapewnia, że możliwe jest przywrócenie usług, o ile wymienione firmy zgodzą się na nowe prawo.

Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii