Ile razy umrzesz nim powtórzysz ten wyczyn? Dark Souls 3 ukończone bez otrzymania ciosu
Od premiery minęło już kilka miesięcy, czas na prawdziwy hardcore.
Były speed runy, było przechodzenie gry na macie do Dance Dance Revolution, czas na wymasterowanie produkcji From Software do granicy możliwości i ukończenie gry bez nawet najmniejszego draśnięcia.
World First - 0 Hit/Death Run - Dark Souls 3
I myślicie, że to to wszystko? To bardzo źle myślicie.
Streamer Faraah Khan postanowił utrudnić sobie zadanie do maksymalnego poziomu. W czasie gry nie korzystał z tarczy, łuków, magii, nie wykorzystał żadnych glitchy i nie robił tzw. savequitów (wczytywania ostatniego zapisanego stanu gry na ułamki sekund przed otrzymaniem ciosu; przyjęta praktyka pozwalająca kontynuować próbę bicia rekordu). Myślicie pewnie, że taki maraton musiał trwał przynajmniej kilka godzin, prawda? Faraaz znowu Was zaskoczy, bo zrobił to w około dwie godziny i 19 minut. Aby tego dokonać nie wyczyścił jednak świata ze wszystkich bossów. Kilku, z którymi nie musiał walczyć, po prostu pominął.
W końcu Dark Souls to mimo wszystko tylko gra. A każdą grę da się opanować do perfekcji. Przecież nie tak dawno temu informowaliśmy Was o zwyczajnym speed runie, dla którego stoper odmierzył godzinę i czterdzieści dwie minuty, a dzisiaj mówimy już o 'no hit runie' zajmującym 40 minut dłużej. Ile jeszcze uda się wyciągnąć z tej zabójczo trudnej przygody? Jest coś, co wciąż czeka na swój stream/filmik na YT?
[Źródło: Polygon]
Oskar Śniegowski