Ile można zarobić na niewydawaniu Wiedźmina 2?
W skrócie mówiąc: dużo. Spór między THQ a CD Projekt RED wreszcie został zażegnany.
02.01.2012 | aktual.: 06.01.2016 11:40
Cała sprawa jest długa i skomplikowana, przypomnijmy ją jednak w skrócie. Namco Bandai wydało pecetowego Wiedźmina 2 na rynkach zachodnich (nie licząc Ameryki Północnej, tam zajęło się tym Atari, potem zmienione zresztą na Warner Bros.) i miało mieć pierwszeństwo przy wyborze wydawcy wersji xboksowej. CD Projekt zdecydował jednak, że tym zajmie się THQ w związku z tym, że Namco nie było tym początkowo zainteresowane.
Wtedy się okazało, że japońska firma jednak jest zainteresowana wydawaniem konsolowego Wiedźmina 2. Zgłosiła więc pretensje do CD Projektu, a cała sprawa trafiła nawet do sądu.
Wygląda jednak na to, że właśnie doczekaliśmy się szczęśliwego zakończenia całej afery. CDP doszło do porozumienia z Namco i to ono właśnie wyda konsolowego wersję polskiego hitu w Europie Zachodniej.
A co z THQ? No właśnie. Temu CD Projekt musi zapłacić rekompensatę w wysokości 800 tysięcy euro. Tyle więc można zarobić na niewydaniu gry. A nawet niekiwnięciu palcem.
Niezły interes, powiedziałbym.
[za informacją prasową]
Tomasz Kutera