Ile jeszcze opóźnień czeka polskie Raven's Cry?
Na pewno jest jakaś szanta o okręcie, który wciąż i wciąż nie może dobić do portu.
O Raven's Cry od studia Reality Pump przypominamy sobie ostatnio głównie przy okazji redakcyjnych pytań czy ta gra już wyszła, czy dopiero ma trafić do sklepów. Mało sie o tej pirackiej przygodówce mówi, a gdy w końcu doczekała się zwiastuna, okazał się on słabą, amatorską robotą z widocznym licznikiem klatek animacji w rogu.
Słyszałem o grze dobre rzeczy, ale absolutnie nic nie pozwala mi wierzyć w to, że będzie to kolejny polski hit. A kolejne przekładanie daty premiery absolutnie w budowaniu zaufania nie pomaga, bo mało kto Raven's Cry w ogóle widział.
Dziś kruki przyniosły kolejne wieści o opóźnieniu. Jeśli tęskno Wam do pirackich klimatów, to możecie zaznaczyć w kalendarzu 28 stycznia przyszłego roku. Wtedy ponoć wylądują w sklepach pudełka z wersjami PC, PS3 i PS4. Ale lepiej adnotację nakreślcie ołówkiem. Ot, żeby w razie kolejnego przesunięcia, łatwo było ją zmazać.
[źródło: Informacja prasowa]
Maciej Kowalik