IGN Summer of Gaming 2020 - podsumowanie dnia czwartego i ostatniego

Odpowiadając na powyższe pytanie - nie za wiele. Większość pokazywanych podczas czwartego dnia prezentacji tytułów to albo remaki albo gry niezależne już tak głęboko niezależne, że trudno w pewnym momencie rozpoznać, czy nie mamy do czynienia z żartem. No ale cóż, słówko się rzekło, powiedziało się A, itd. Zaczynamy więc!

Solasta: Crown of the Magister

To taktyczne RPG od studia Tactical Adventures szczyci się przede wszystkim tym, że otrzymało od Wizards of the Coast oficjalną licencję na użycie reguł Dungeon & Dragons. Mowa tu jednak jedynie o zasadach - świat i bohaterowie będą tu oryginalni. Całość opowiedzieć ma epicką historię o ratowaniu tytułowego świata Solasta przed tajemniczym złem. Twórcy stawiają na dynamiczne i mocno zróżnicowane środowisko i skomplikowane systemy.

Wygląda to wszystko mocno jak Divinity, tylko słabiej. Najpierw pokazano krótki zwiastun, w dalszej części prezentacji mogliśmy zaś posłuchać wywiadu z jednym z twórców.

The Survivalists

Tutaj pokazano jedynie krótki zwiastun. Gra wygląda jak pikselowy, dwuwymiarowy Minecraft. Łatwo zrozumieć, czemu ktoś to robi, ale hmm.

Vigor

Kolejny zwiastun. Tutaj z kolei Bohemia Interactive (ArmA, DayZ) szykuje się na podbój Switcha wieloosobową grą w swoim stylu. Jest więc strzelanie w poważnym wojskowym stylu, "strzelanie i lutowanie", ale też budowanie własnego schronu. No, zobaczymy.

Ninjata

A to przynajmniej w miarę sympatycznie wygląda. Trochę pixarowa, kolorowa grafika. Pod względem rozgrywki coś jakby Super Smash Bros. w bardziej otwartych lokacjach? Premiera 24 czerwca na Switchu.

Fight Crab

OKEEEEJ.

The Forgotten City

A to z kolei nowy zwiastun nadchodzącej w tym roku samodzielnej przeróbce popularnego modu do Skyrima. Ciekawych gier logicznych z pomysłem na siebie nigdy dość dużo, a ta zapowiada się naprawdę obiecująco.

30XX

Nowy fragment rozgrywki z retro-platformera który, no, wygląda jak pikselowy retro-platformer. Czyli w porządku, zupełnie w porządku! Ale jednocześnie komentujący fragment zachęcał do oglądania pełnego 8-minutowego fragmentu rozgrywki, a ja zupełnie nie rozumiałem, po co miałbym to robić.

SpongeBob SquarePants: Battle for Bikini Bottom - Rehydreted

Tej grze poświęcono w trakcie "wydarzenia" bardzo dużo czasu, pokazując fragmenty rozgrywki i rozmawiając z twórcami. Zapewniają oni, że nowa, odświeżona wersja tego "kultowego klasyka" zapewni nową oprawę graficzną, usprawnioną nie tylko pod względem technicznym, ale też dopasowaną do tego, jak obecne dzieci widzą SpongeBoba.

Poza usprawnieniami w oprawie gra pozostać ma klasycznym miksem platformówki i walki, wprowadzając też nową zawartość (w tym wyciętą z oryginału walkę z bossem i coś w rodzaju trybu hordy. Premiera 23 czerwca na PC, PS4, Xboksa One i Switcha.

New World

Ważną częścią prezentacji IGN-u była też nowa gra Amazonu - New World. Będzie to umiejscowione na legendarnej wyspie Aeternum w XVII wieku MMO, które koncentrować ma się zarówno na tworzeniu ciekawego środowiska i historii, jak i umieszczaniu w grze systemów, dzięki którym przygody będą tworzyły się dynamicznie między graczami.

Brzmi to wszystko ładnie i pięknie, ale na długich fragmentach rozgrywki wygląda zwyczajnie średnio ciekawie. Wielkie bitwy dziesiątek graczy były w World of Warcraft już dawno temu, a poza tym, że fajnie to brzmi na papierze, to w ruchu wygląda po prostu jak chaos.

Twórcy obiecują system walki oparty na umiejętnościach, nastawiony na akcję, ale niespecjalnie było to widać. Obiecują też, że bitwy będą miały duże znacznie, bo zdecydują o tym, kto rządzić będzie częściami świata.

Ja nie jestem przekonany, panowie, którzy grali, udawali, że dobrze się bawią tak ewidentnie, że też im nie wierzę. Ale może pieniądze Amazona wyczarują z tego jeszcze jakąś magię.

Scarlet Nexus

Prowadząca IGN-u miała też okazję porozmawiać z twórcami Scarlet Nexus. Gra ma łączyć schematy anime z zachodnim science fiction. Odpowiadają za nią twórcy serii Tales of... i producent Code Vein.

Destroy All Humans

Pokazano również fragment rozgrywki z jeszcze jednego remake'u, na który podobno ktoś czeka, może nawet wielu ludzi, ale nie znam nikogo z nich. No ale! Destroy All Humans. Oto.

Shing

Beat'em up, który ma być trochę jak gra muzyczna. Wygląda ładnie! Rusza się ładnie!

Recompile

Ta futurystyczna Metroidvania, tocząca się wewnątrz systemu komputerowego, obiecuje wiele alternatywnych ścieżek przejścia.

Tony Hawk o remaku THPS 1+2

A na koniec Tony Hawk (ten prawdziwy) zachwala remake Tony'ego Hawka (gry). Słyszałem, że są tacy, co czekają. ;)

Dominik Gąska