iDroid potwierdza zwolnienie Kojimy

No, dokładniej aktorka dubbingująca iDroida.

iDroid potwierdza zwolnienie Kojimy
marcindmjqtx

09.04.2015 | aktual.: 05.01.2016 15:07

Od kilku tygodni jesteśmy zasypywani kolejnymi informacjami na temat sporu pomiędzy Hideo Kojimą a studiem Konami. Niewiele możemy z nich wywnioskować, nie wiele też różnią się od siebie wzajemnie.  Końca tej historii nie doczekamy jednak prędko, a sprawa jest coraz bardziej zagmatwana. Korzyjcie Donne Burke? To aktorka, która użyczała swojego głosu to takich gier jak obie części legendarnego Shenmue, oraz Silent Hill 3. Swój talent, wykorzystała także do zdubbingowania iDroida z najnowszej części Metal Gear Solid. Wczoraj, za pośrednictwem swojego Twittera stwierdziła, że to za sprawą decyzji wydawcy, legendarny twórca gier został zwolniony. Jak napisała Donna: "Nie odrzucajcie 5-letniej pracy całego zespołu, tylko dlatego, że ktoś wyżej postawiony zwolnił geniusza." następnie odpowiadając na pytanie, czy właśnie potwierdziła zwolnienie Kojimy, dodała: "Tak, ta wiadomość krąży w mediach już od kilku tygodni...jest prawdziwa." Gdy zapytano ją następnie o kondycję samej gry, odpowiedziała że to wciąż niesamowity tytuł, warty naszej uwagi. Napisała również, że za sprawą pewnych okoliczności, jej występy na żywo nie znajdą się w programie akcji promocyjnej.  Co jednak sprawiło, że kampania marketingowa nie będzie tak huczna, jak się zapowiadało nie wiadomo, ale według Burke sprawa rozbiła się o pieniądze. Mam wrażenie, że nie tylko my, ale i samo Konami nie wie co się tak naprawdę dzieje. Choć firma ustosunkowała się do tych rewelacji, twierdząc że informacje jakie podaje aktorka są nieprawdziwe, nie mamy żadnej pewności, że tak jest. Pisaliśmy już Wam o znikającym logo Kojima Productions, a do wiadomości publicznej dotarła także ciekawostka o zawieszonym podcaście Kojimy. O cóż więc chodzi? Na to pytanie, odpowiedź zna tylko główny bohater zamieszania, którego milczenie może być po prostu wynikiem sporu prawników. Od kilku tygodni jesteśmy zasypywani kolejnymi informacjami na temat sporu pomiędzy Hideo Kojimą a Konami. Niewiele możemy z nich wywnioskować, niewiele też różnią się od siebie. Końca tej historii nie doczekamy jednak prędko, a sprawa jest coraz bardziej zagmatwana.

Kojarzycie Donne Burke? To aktorka, która użyczała swojego głosu do takich gier jak obie części legendarnego Shenmue oraz Silent Hill 3. Talent wykorzystała także do zdubbingowania iDroida z najnowszej części Metal Gear Solid. Wczoraj za pośrednictwem Twittera stwierdziła, że to za sprawą decyzji wydawcy legendarny twórca gier został zwolniony.

Jak napisała Donna: - Nie odrzucajcie 5-letniej pracy całego zespołu, tylko dlatego, że ktoś wyżej postawiony zwolnił geniusza. Następnie odpowiadając na pytanie, czy właśnie potwierdziła zwolnienie Kojimy, dodała: - Tak, ta wiadomość krąży w mediach już od kilku tygodni... jest prawdziwa.

Gdy zapytano ją następnie o kondycję samej gry, odpowiedziała, że to wciąż niesamowity tytuł warty naszej uwagi. Napisała również, że za sprawą pewnych okoliczności jej występy na żywo nie znajdą się w programie akcji promocyjnej.  Co sprawiło, że kampania marketingowa nie będzie tak huczna, jak się zapowiadało? Nie wiadomo, ale według Burke sprawa rozbiła się o pieniądze.

Mam wrażenie, że nie tylko my, ale i samo Konami nie wie, co się tak naprawdę dzieje. Choć firma ustosunkowała się do tych rewelacji, twierdząc, że informacje, jakie podaje aktorka, są nieprawdziwe, nie mamy żadnej pewności, że tak jest. Pisaliśmy już o znikającym logo Kojima Productions, a do wiadomości publicznej dotarła ciekawostka o zawieszonym podcaście Kojimy. O co więc chodzi? Na to pytanie odpowiedź zna tylko główny bohater zamieszania, którego milczenie może być po prostu wynikiem sporu prawników.

[źródło: Twitter]

Tytus Stobiński

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.