Idą komunie, więc PlayStation 4 i Xboksa One znów można kupić poniżej 1000 zł
Oczywiście nie dotyczy to modelu PS4 Pro i niekoniecznie Xboksa One S.
Jak wykazały zeszłoroczne badania TNS Polska, konsole do gier to obok smartfonów czy tabletów najchętniej wybierane prezenty komunijne. Zarówno Sony jak i Microsoft odpowiednio się więc do tego święta przygotowały. I nie, nie mam tutaj na myśli komicznych zestawów konsol z biblią w komplecie z 2009 roku. Chodzi oczywiście o ceny.
Polski oddział Sony, który od premiery PS4 właściwie nie podaje oficjalnej ceny sprzętu zawsze odsyłając nas do oficjalnych sprzedawców, informuje, że właśnie u tych sprzedawców ("w największych sieciach handlowych") PS4 Slim można teraz kupić za 999 zł. Psychologiczna bariera tysiąca złotych za nowy sprzęt została więc przebita. Nie pierwszy raz, tego typu promocje zdarzały się już w pojedynczych sklepach, sieciówki utrzymywały jednak raczej czterocyfrową cenę. Teraz się to zmienia.
Poniżej tysiąca złotych bez problemu można znaleźć stary model Xboksa One, nawet z drugim padem w zestawie, ale przed jego kupnem warto się dwa razy zastanowić. Te modele w przeciwieństwie do białej "eski" nie wspierają rozdzielczości 4K i HDR-a. Jeżeli ktoś planuje podjąć sprzęt do nowego telewizora Ultra HD, to kupowanie starej konsoli raczej mija się z celem. Xbox One S nawet bez natywnego 4K robi na tego typu ekranach świetne wrażenie. Druga sprawa, że jakiś czas temu w polskich sklepach pojawiły się troszkę tańsze Xboksy Refurbished - pogwarancyjne, naprawiane i jeszcze raz wrzucane do sklepów. Oczywiście kartony takie są odpowiednio oznaczone, ale kto by tam czytał ten mały druczek na opakowaniu. Nowszy Xbox to też nowszy pad w zestawie - na pierwszy rzut oka różniący się tylko kolorem, ale mający Bluetootha, dzięki czemu już bez żadnych przejściówek zsynchronizujemy go Windowsem. Dosyć droga przejściówka będzie jednak potrzebna do połączenia z Xboksem One S sensora ruchu Kinect. Czarne Xboksy One jej nie potrzebują.
PS4 Slim, podobnie jak Xbox One S, wspiera HDR. Ale HDR HDR-owi nierówny. "Prawdziwe" wsparcie tej technologii w konsoli Sony znajduje się bowiem dopiero w obsługującym 4K PS4 Pro (i z HDMI 2.0), czyli sprzęcie kosztującym już około 1700 zł - najmocniejszej obecnie konsoli na rynku. I słowo "obecnie" jest tu kluczowe, bo na jesień wyjdzie Xbox Scorpio, który specyfikacją techniczną prześcignie wszystko, co do tej pory mieliśmy pod telewizorami.
Sony głośno mówi o komunijnych obniżkach sprzętu. Microsoft po prostu robi promocje na zestawy konsol z grami, także z Battlefield 1, Quantum Break czy Rise of the Tomb Raider, które niekoniecznie pasują na pierwszą komunię. Przynajmniej oficjalnie, ale doskonale pamiętamy, w co sami graliśmy w tym wieku.
W porównywarkach cenowych można znaleźć jeszcze troszkę tańsze oferty niż te oficjalne, promowane przez Sony i Microsoft. My oczywiście zachęcamy do korzystania z naszej.
Paweł Olszewski