Ico i Shadow of the Colossus nie sprzedały się, bo były za słabe

Ico i Shadow of the Colossus nie sprzedały się, bo były za słabe

marcindmjqtx
11.03.2011 14:43, aktualizacja: 07.01.2016 16:53

Zarówno Shadow of The Colossus, jak i ICO wydane na PS2 uznawane są za jedne z najważniejszych i najlepszych gier ostatnich lat. Ich ojciec, Fumito Ueda, obecnie pracujący nad The Last Guardian, twierdzi jednak, że nie były one wystarczająco dobre.

Jego zdaniem bezpośrednim skutkiem tego była słaba sprzedaż obu gier:

ICO i SOTC nie sprzedały się dobrze, bo nie były wystarczająco dobre. Nie były dla odbiorców wystarczająco przemawiające. The Last Guardian ma to jednak zmienić:

Tworząc The Last Guardian chcemy wyciągnąć z tego wnioski. Tworzę tę grę tak, by była atrakcyjna. Mam nadzieję, że wielu ludzi ją sprawdzi i pokocha. Można powiedzieć, że dwie poprzednie produkcje Uedy były wyjątkowo specyficzne i trafiały tylko do wybranej, hermetycznej grupy graczy. W ich oczach zyskały one status kultowej, ale wielu osobom ani Shadow of The Colossus, ani ICO nie przypadły do gustu. Czyżby tym razem Ueda, w obawie przed klapą finansową, chciał trafić z The Last Guardian do masowego odbiorcy? Opublikowane dotąd materiały z gry na to nie wskazują, ale jak będzie faktycznie - przekonamy się dopiero po premierze, którą to zaplanowano na ten rok.

[via Kotaku]

Adrian Palma

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)