I znów Humble Bundle dla konsolowców. No... nintendowców
Nie jest pierwszy, ale pierwszy był ciekawostką niedostępną w Europie. Z tym jest inaczej.
27.04.2016 10:03
Idzie nowe? Oby! Ileż można spoglądać tęsknym wzrokiem konsolowca na morze pecetowych wyprzedaży za "co łaska", gier za dolca-góra-pięć i tym podobnych akcji. Dopiero pisałem o Lichdom: Battlemage, które na konsolach kosztuje 200 złotych, a w pecetowym bundlu można wyrwać ten tytuł razem z innymi za niecale 3 Euro.
A przecież obecna generacja konsol bije wszystkie inne pod względem growego "planktonu", który dzięki łatwości portowania pecetowych indyków co tydzień trafia do dystrybucji, raczej bez większych szans na masowe powodzenie. Mały procent trafi później do Plusa czy Games with Gold, a reszta? Cóż, ja tam chętnie wyciągnąłbym z portfela dychę czy dwie za zestaw różnorodnych dziwadeł. Autorzy zresztą widzą to zapotrzebowanie i sami pakują swoje "indyki" w zestawy po kilka gier. Ale firmowany przez Curve Digital zestaw, zawierający Thomas Was Alone, Stealth Inc, Lone Survivor i Proteus to na PS Store wydatek ponad 100 złotych...
Ale do brzegu, Maciej. To nie czas na kolejny wpis o tym, że dystrybucja cyfrowa na pecetach już dawno zdemokratyzowała się i wyewoluowała, podczas gdy na konsolach warunki dyktują Sony, Microsoft i Nintendo. To czas na konkrety. Bo i oferta Humble Friends of Nintendo Bundle jest konkretna. Zauważmy tylko nazwę akcji, by nie odnieść wrażenia, że to samo "duże N" organizuje sobie wyprzedaż.
Ale faktu, że to właśnie posiadacze sprzętów tej firmy (3DS i Wii U) mogą kupić 8 gier (będzie ich więcej), dyktując własną cenę, oszukać nie sposób. W przypadku PlayStation i Xboksa takiej akcji jeszcze nie było. Oferta wygląda tak:
Ocean hitów to może nie jest, ale jeśli ktoś do tej pory nie miał przyjemności z Retro City Rampage, Affordable Space Adventures czy Citizens of Earth albo Rhythm Thief & the Emperor's Treasure to trudno o lepszą okazję do nadrobienia braków. Street Fighter IV na 3DS i Darksiders 2 na Wii U to tytuły większego kalibru, zamknięte już za nieco wyższym (choć wciąż nie wysokim) progiem cenowym.
Na zakończenie jeszcze jedna dobra informacja. W przypadku poprzedniego bundla, skierowanego do posiadaczy konsol Nintendo, Polacy mogli tylko zazdrościć mieszkańcom Ameryk możliwości kupna. Europa była wyłączona z zabawy. Tym razem jest inaczej - Humble Friends of Nintendo Bundle zawiera kody na gry, które zrealizujemy w europejskim eShopie.
[źródło: Humble Bundle]
Maciej Kowalik