i w DSi, podejście drugie

i w DSi, podejście drugie

i w DSi, podejście drugie
marcindmjqtx
07.04.2009 16:51, aktualizacja: 15.01.2016 14:19

Nintendo już raz tłumaczyło skąd się wzięło i w DSi i że wcale nie jest to w żaden sposób związane z nazewnictwem Apple. Teraz mamy podejście drugie, nieco odmienne. To już nie chodzi o "ja", ale o "indywidualność"

W DSi chodzi głownie o "indywidualność" graczy. Na przykład takie Wii jest przeznaczone do wspólnego spędzania czasu przez członków rodziny i przyjaciół. Natomiast DSi, nawet mimo iż można z niego wysyłać zdjęcia zdjęcia i bawić się razem w grach multiplayer jest tak naprawdę zaprojektowany z myślą o indywidualnych doświadczeniach. Mój DSi będzie się różnić od twojego DSi, ponieważ będzie na nim moje zdjęcia, moja muzyka i moje gry z DSiWare i będzie on bardzo spersonalizowany. To jest właśnie pomysł stojący za DSi. To urządzenie dla ludzi chcących spersonalizować sposób w jaki grają.   Aż się wzruszyłem. Nie wiedziałem, że można mówić tak górnolotnie o jakimkolwiek sprzęcie, który pozwala nam zapisywać na nim dane - od laptopów, przez telefony aż do konsol przenośnych. W tym DSi, którego "i" jest aż tak ważne i wyjątkowe i wcale nie polega na modzie wykreowanej przez Apple. Bo przecież nie chodzi tu o to, że od DSa różnią go po prostu kamerki i większe ekrany, ale o ten cały nowy styl. Personalny rzecz jasna.

[via GamePro]

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)