I co ty masz z grania w te głupie gierki? Na przykład zniżkę na Xboksa One
07.06.2016 19:21, aktual.: 07.06.2016 20:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Trzeba dodać, że dość konkretną, bo dochodzącą nawet do 600 zł.
Siedzi sobie człowiek spokojnie przy komputerze, coś tam dłubie w tych tekstach, aż tu nagle program pocztowy informuje o nowym mailu. O, kolejna notka prasowa, myśli. Zagląda, czyta i nie wierzy własnym oczom. Takiej promocji jeszcze u nas nie było.
Każdy posiadacz konsoli Microsoftu musi mieć profil Xbox Live, do którego przypisane ma punkty, tak zwane Gamerscore, które otrzymuje w miarę odblokowywania kolejnych osiągnięć w grach. Do niedawna punkty te nie służyły niczemu poza chwaleniem się wśród znajomych, jakimi to twardzielami nie jesteśmy.
Do niedawna, bo Microsoft wystartował właśnie z bardzo fajną promocją. Otóż im większy jest nasz Gamerscore, tym większą zniżkę możemy dostać na zakup Xboksa One w sklepie Euro RTV AGD. Najmniejszy rabat to 100 złotych, jeśli mamy od 0 do 9999 punktów. Prawdziwi wymiatacze z liczbą przekraczającą 200 tysięcy punktów mogą natomiast liczyć na sześć stów upustu. Wszystkie pułapy znajdziecie w tym miejscu.
Co zrobić, żeby załapać się na promocję? Poza oczywiście profilem Xbox Live połączonym z kontem Microsoftu wystarczy zalogować się tutaj, a potem czekać na maila z kodem, który wpisuje się tutaj. Co ważne, kodu nie musicie wykorzystać osobiście i nie ma żadnego problemu, żeby przekazać go znajomemu, który jeszcze konsoli nie posiada.
Coś podobnego działa od dłuższego czasu na pecetach za sprawą aplikacji typu Raptr. Tam też zbieramy punkty i możemy je wymieniać na losy, gry, zniżki, a nawet karty graficzne. Microsoft poszedł krok dalej, a choć Paweł Olszewski twierdzi, że trochę przypomina to programy lojalnościowe na stacjach benzynowych typu zbierz 7 miliardów punktów i wymień je na ołówek, to ja uważam, że akcja jest bardzo fajna. W końcu i tak gramy, więc czemu po jakimś czasie nie dostać czegoś w zamian?
Oferta obowiązuje do 29 czerwca i polecam wam wstrzymać się z ewentualnym zakupem. Decydowanie się na nową konsolę tak blisko dużej imprezy, jaką jest E3 nie ma większego sensu. Szczególnie że plotki mówią o zapowiedzi Xboksa One Slim w Los Angeles, a niewykluczone, że Microsoft pokaże też mocniejszą wersję znaną nam na razie jako „Scorpio”.
Bartosz Stodolny