Hydrophobia Prophecy to nie kontynuacja
Dark Energy Digital tworzy chyba nową definicję gry epizodycznej.
26.04.2011 | aktual.: 06.01.2016 13:09
Hydrophobia od początku planowana była jako przygoda podzielona na odcinki. Gdy pierwsza część ujrzała światło dzienne, miała sporo niedociągnięć. Autorzy zdecydowali się posłuchać graczy i wydali sporą aktualizację, zmieniając tytuł na Hydrophobia Pure i przy okazji obniżając cenę.
Niedawno pojawiły się plotki o Hydrophobia Prophecy, więc wydawało się, że kolejny epizod czai się za rogiem. Rzeczywistość jest jednak inna - Prophecy to wciąż ta sama przygoda, tyle że jeszcze bardziej poprawiona i zmierzająca na PS3 oraz Steam. Co będzie w niej nowego?
Przede wszystkim ulepszona oprawa, nowe poziomy, pomysły na rozgrywkę, zmienione głosy oraz... nowe zakończenie. Ciekawi zwłaszcza ten ostatni dodatek. Na Xboksie koniec gry rozczarowywał i był ewidentnie przygotowaniem gruntu pod następny odcinek. Nie wiadomo jeszcze, co autorzy zaplanowali dla Prophecy, ale zastanawiam się, czy w związku z kiepskimi ocenami nie postanowili dodać po prostu kilku plansz prowadzących do prawdziwego finału i porzucić pomysł wydawania kolejnych, pełnoprawnych części.
Z tą obawą trochę kłóci się implementacja w najnowszej wersji systemu Darknet, umożliwiającego graczom podsyłanie autorom opinii, dotyczących poszczególnych elementów gry w dowolnym momencie. Z drugiej strony, pachnie mi to zwalaniem na graczy ciężaru testowania gry, za którą przed chwilą zapłacili.
Na Steam Hydrophobia Prophecy pojawi się 9 maja, wersja na PS3 ujrzy światło dzienne później. Cena została ustalona na poziomie 10 dolarów.
Maciej Kowalik