Hustle Kings niedługo pojawi się na PS4. Jako gra free2play
A przecież na PS4 dopiero co wylądował już jeden bilard.
Aktualizacja: Na pierwszym opublikowanym na PS Blogu zwiastunie widniała informacja, że za grę odpowiada studio VooFoo. Teraz podmieniono go na filmik, w którym takiej informacji nie ma. Pod źródłowym wpisem czytamy z kolei tłumaczenia, że autorzy oryginalnego Hustle Kings nie pracowali nad nową grą o tym tytule. Dziwna sprawa, wcale nie rozwiewająca wątpliwości. Zwiastun podmieniamy na aktualny.
Oryginalny wpis: Przedziwna sytuacja, naprawdę. Dopiero co recenzowałem na naszych łamach Pure Pool od studia VooFoo, narzekając na niedziałające tryby sieciowe, a dziś znów muszę napisać o bilardzie od autorów genialnego Hustle Kings. Przy czym tym razem chodzi o tworzoną przez VooFoo dla Sony nową wersję Hustle Kings...
Hustle Kings TRAILER | PS4 #4ThePlayers
Hustle Kings będzie sprzedawane dwojako. Będziemy mogli grać nie płacą ani złotówki, zarabiając i wydając w grze wirtualną walutę. Znając życie nie będzie to aż tak bezproblemowe, więc jeśli ktoś będzie chciał zlikwidować ograniczenia, będzie mógł po prostu zapłacić pełną cenę (ta nie jest jeszcze znana). Gdyby Hustle Kings było tylko "darmową" zabawą, moglibyśmy przymknąć oko na konkurencyjny tytuł od tych samych autorów. Ale w takim wypadku sytuacja wygląda naprawdę dziwnie.
Ze zwiastuna możemy wywnioskować, że ograniczenia rotacji z Pure Pool znikną i będziemy mogli do woli popisywać się najbardziej niestworzonymi trikami. Póki co nikt nie mówi o snookerze, ale autorzy zapowiadają, że Hustle Kings będzie rozbudowywane o nowe tryby i rodzaje zabawy. A premiera jest ponoć bliska.
Jeśli miałbym Wam teraz cokolwiek doradzać, to wstrzymajcie się z kupnem Pure Pool. Wydawcą Hustle Kings jest samo Sony, więc wiemy, która z gier będzie mieć priorytet dla studia VooFoo. Zapytam autorów o tę niecodzienną sytuację i jeśli czegoś się od nich dowiem, dam Wam znać. Żeby było ciekawiej, na PS4 zmierza także nowa wersja Pool Nation. Fani wirtualnego bilarda będą mieć z czego wybierać.
[źródło: PS Blog]
Maciej Kowalik