Humble Indie Bundle, czyli nietypowa wyprzedaż gier
Jeszcze tylko przez sześć dni można kupić pięć ciekawych gier indie dostępnych za "co łaska", w dodatku wspomagając działalność dwóch fundacji charytatywnych - szczegóły poniżej.
05.05.2010 | aktual.: 15.01.2016 15:26
Humble Indie Bundle, czyli tytułowa skromna wiązanka, to niespodziewany projekt autorów niezależnych gier, w ramach którego przez ograniczony czas można nabyć pięć interesujących tytułów, z których część dochodów idzie na działalność charytatywną. Podobnie jak to było w przypadku albumu "In Rainbows" grupy Radiohead, cenę za pakiet każdy kupujący ustala sobie sam.
Co znajdziemy w zestawie Wspomniane gry to wielokrotnie nagradzane i doskonale przyjęte World of Goo, w którym gracz dowodzi gromadą żelków budujących skomplikowane konstrukcje, wysoko oceniana Aquaria, czyli przygodowo-zręcznościowa gra z atrakcyjną syrenką w roli głównej, nagradzany przez krytyków Gish, gra platformowa, w której kierujemy zębatą kulką smoły, oraz dwa mniej znane tytuły, a mianowicie Lugaru, czyli bijatyka ze zwierzątkami i Penumbra Overture - horror FPS. Osobiście uważam World of Goo i Aquarię za doskonałe gry, dobre słowa słyszałem też o Gish, natomiast pozostałe dwie są dla mnie znakiem zapytania - jednak zważywszy możliwość dowolnej regulacji ceny i tak warto!
Ponadto trzeba nadmienić, że wszystkie tytuły są pozbawione zabezpieczeń DRM oraz dostępne w wersjach pod Windows, Mac OS X i Linux. Ponieważ na te dwa ostatnie systemy powstaje mało gier, zyskujemy kolejny argument za odżałowaniem paru groszy, tym bardziej że istnieje możliwość ściągnięcia sobie więcej niż jednej wersji w ramach jednego zakupu.
Komu dać pieniążki Kupując gry wspomagamy działalność dwóch fundacji, konkretnie Electronic Frontier Foundation, która angażuje się w kwestie na styku prawa i nowych technologii (m.in zmusiła ona Sony do wycofania się z instalowania rootkitów na płytach audio CD), oraz Child's Play, założonej przez autorów komiksu sieciowego Penny Arcade Jerry'ego Holkinsa i Mike'a Krahulika, która kupuje konsole, gry i zabawki do oddziałów dziecięcych szpitali na całym świecie.
Jeśli komuś przeszkadza fakt, że przy okazji pieniądze dostają też deweloperzy albo odwrotnie, podejrzliwym okiem patrzy na działalność jakichkolwiek fundacji (znam takich), to przy zakupie istnieje możliwość wskazania, czy życzymy sobie całość pieniędzy przekazać autorom gier, fundacjom, lub też rozdysponować je po swojemu za pomocą suwaków. Sprytnie pomyślane!
Kup pan cegłę Jak często możemy kupić sobie zestaw dobrych gier w niewygórowanej cenie i jeszcze mieć miłą świadomość, że wspomogliśmy jakiś szczytny cel? Szczerze powiedziawszy nie przypominam sobie podobnej sytuacji. Uważam, że tego rodzaju inicjatywę warto wesprzeć, a zarzuty że przy okazji wzbogacą się developerzy są według mnie o tyle nietrafione, że istnieje możliwość przekazania całej kwoty na fundacje. Sam już dorzuciłem kilka dolarów i namawiam wszystkich dysponujących kontem PayPal, żeby odżałowali chociaż równowartość przysłowiowego jednego piwa - parę(naście) godzin wciągającej rozrywki i dobre samopoczucie gwarantowane.
Więcej informacji tutaj.
Bartłomiej Nagórski