HTC Vive - nowe gogle wirtualnej rzeczywistości - są efektem współpracy HTC i Valve. Napędzane technologią Valve Steam VR mają oferować wysokiej jakości grafikę i dźwięk, odtwarzanie w 90 klatkach na sekundę i rozwiązanie Full Room Scale 360 Degree z kontrolerami śledzonymi sprzętowo. To ostatnie pozwoli przemieszczać się po pokoju i odkrywać swoją wirtualną przestrzeń, przyglądając się przedmiotom z każdego kąta.
Konferencja HTC
Bezprzewodowe kontrolery VR będą sprzedawane w parach. Nie porażą poziomem skomplikowania - zostały zaprojektowane tak, aby używać ich intuicyjnie. Choć niesamowite doznania growe mają być podstawą HTC Vive, twórcy widzą także potencjał leżący poza elektroniczną rozrywką i zamierzają realizować szerszą wizję wirtualnej rzeczywistości. Podróże, obecność na meczu, spotykanie się ze znajomymi, a nawet zakupy, już nigdy nie będą takie same - głosi oficjalna informacja prasowa. Peter Chou z HTC mówi także o uczestniczeniu w koncertach na żywo czy "ponownym przeżywaniu wspomnień".
Niestety, poza marketingowym słodzeniem dostaliśmy niewiele konkretów. Póki co szczególne zainteresowanie wzbudza opcja Full Room Scale 360 Degree - możliwość poruszania się po pokoju to coś, co odróżnia gogle od konkurencji. Nadzieje rodzi również obecność Valve, która powinna zapewnić odpowiednią wygodę dla graczy. HTC Vive Developer Edition pojawi się na wiosnę, a edycja konsumencka pod koniec bieżącego roku. Czekamy na pierwsze pokazy możliwości, aby przekonać się czy producenci Oculus Rifta mogą zacząć się bać.
[źródło: informacja prasowa]
Patryk Fijałkowski
Podróże, obecność na meczu, spotykanie się ze znajomymi, a nawet zakupy, już nigdy nie będą takie samPodróże, obecność na meczu, spotykanie się ze znajomymi, a nawet zakupy, już nigdy nie będą takie same,
